Strona 4 z 5 PierwszyPierwszy ... 2 3 4 5 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 31 do 40 z 42

Wątek: Wyrzeźbić mą sylwetkę :)

  1. #31
    flex007 Guest

    Domyślnie

    hahahah super że bedziecie fit trzymać razem
    jak romantycznie

    a z pudełkiem to mimo wszystko dobry pomysł i chyba go podkradne

    trzymaj sie cieplutko i udanej niedzieli

  2. #32
    anam22 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-03-2007
    Mieszka w
    Gniezno
    Posty
    0

    Domyślnie

    flex007 podkradaj podkradaj jak ma pomóc. Kurczę nie mogę patrzeć na tą "super" babkę u Ciebie na dole. Moja siora podobnego potwora wydrukowała i przywiesiła w lodówce Nie na, ale dosłownie "w". Jak otwierasz o późnej godzinie i takiego potwora widzisz to jak boga kocham odechciewa Ci się jeść i ja najczęściej wtedy jeszcze na stepper wchodzę

  3. #33
    marjory Guest

    Domyślnie

    Chyba bym wogóle przestała jeść :P

  4. #34
    flex007 Guest

    Domyślnie

    HAHAHAHAHAHAHHAHAHAHAHAHHAHHAHAHAHAHAHAH

    TRERLACYJNY POMYSŁ Z ZDJECIEM W LODÓWCE

    UUDANEJ NIEDZIELI

  5. #35
    anam22 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-03-2007
    Mieszka w
    Gniezno
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witam w ten poniedziałkowy u nas chłodny, bezpogodny dzień Wstałam dzisiaj o wiele za późno, jak nie ja, no ale czasem chyba trzeba się polenić. Człowiek pracuje na swoim to go żaden szef nie ściga i czasem takie są efekty Ja już po śniadanku, 100g płatków fitness + jogurt naturalny + cukier waniliowy.

    Chyba ten weekend jakiś taki ogólnie był blee, bo mi wyszło, że w niedzielę zjadłam 1400 kcal Fakt, że w tym są dwa kieliszko czerwonego wina własnej roboty (tzn. znajomego). Oprócz porannej 6 weidera nie zrobiłam nic, bo do południa siedziałam przed kompem, a po południu przyjechał Adam, zjedliśmy obiad i ... zasnęliśmy A dzisiaj taka pogoda i nadal mi się nic nie chce. A najgorsze, że wiem że to ode mnie zależy czy będzie mi się chciało czy nie. Bo jak się wezmę za papiery to jestem w stanie kawał dobrej roboty odwalić, a jak się nie wezmę to popołudniu będę wściekła na siebie.

    Czy ktoś może słońce załatwić lepiej mi się wtedy żyje

  6. #36
    marjory Guest

    Domyślnie

    Słońca nie załatwię ale mogę przesłać ciepłe uściski Anam bierz te papiery i do roboty ! Ja też sie właśnie wzięłam za siebie.Najpierw się pouczę a potem pokatuję ćwiczeniami :P

  7. #37
    anam22 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-03-2007
    Mieszka w
    Gniezno
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ale mam kiepski nastrój, dostałam okres kurdebele i non toper chce mi się jeść i nie wiem jak sobie z tym poradzić

    Jakoś udaje mi się omijać co "ciekawsze" potrawy, ale i tak mnie niemiłosiernie korci. Póki co zapycham się rodzynkami i owocami, ale normalnie bym tego nie jadła, a jak policzę ile tych kalorii się uzbiera z takich brzoskwinek to zaraz zacznę normalnie wyć

  8. #38
    marjory Guest

    Domyślnie

    Hm...okres powiadasz...ja dostanę pojutrze...pojutrze mam egzamin...pojutrze muszę zacząć się uczyć do dwóch kolejnych Niestety przeczytałam kiedyś, że kobiety gorzej zapamiętują w czasie okresu i wmówiłam to sobie. Kurcze...to jakaś paranoja ! Chyba facet to pisał Głowa do góry.Dzień się kończy.Teraz tylko gorący prysznic i do łóżka

  9. #39
    nargila jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    15-08-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    cześć wszystkim! W końcu na ten wątek zawitała też i marnotrawna siostra

    No cóż ja zawsze byłam ta grubsza. No może od 7 roku zyciabylam ta grubsza, ale to tak jakby zawsze. Jakby to ująć moja droga siostrzyczka zawsze mnie dopingowała w odchudzaniu tylko, ze średnio jej to wychodziło bo często wybierała drogę wyśmiewania się ale ostatnio zmądrzała No cóż zawsze się pocieszałam, że ja jestem bardziej rozrywkowa! A tak swoja drogą to obie jesteśmy swietne na swój odmienny sposób i w ko ncu tak schudnę, że będziemy się wymieniać ciuchami. Tylko SIora proszę zostaw moje buty

  10. #40
    nargila jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    15-08-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Aha ta jej mądrość chyba wynika z tego, ze teraz ona też jest z lekka pulchna i to ja wyśmiewam się z jej i widzi jakie to przyjemne Oczywiście wszystko robimy na żarty. Przynajmniej w połowie

Strona 4 z 5 PierwszyPierwszy ... 2 3 4 5 OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •