Witam ,

Wczesniej nie mogłam nic napisac , bo mam duzo zajec i czasu mało . Moje samopoczucie dzisiaj jest lepiej i nawet dobrze , głodu juz nie odczuwam, a jak juz to rzadko . Wczoraj wieczorem koło 21 byłam bardzo słaba i zmeczona dzisiaj kawa mnie postawiła na nogi . Dzisiaj 11dzien jeszcze tylko 2 dni i koniec

Osobiscie dla mnie najgorszy był dzien 8 po 7 , bo przez cały dzien nic nie jadłam i byłam bardzo osłabiona nie mogłam rano wstac , ale moze to w moim przypadku nie wiem jak bedzie bylo u was.
pozdrawiam