Wątek: Moja droga do szczupłej sylwetki=start14marca07

Kiedyś odwiedzałam to forum bardzo często. W jakimś stopniu dzięki niemu schudłam wtedy tyle. Potem jakoś coraz rzadziej tu wchodziłam, aż w końcu w ogóle przestałam.
Teraz postanowiłam znowu wpadać na tę stronkę. Mam do zrzucenia ok. 15-18 kg więc jak wiecie sporo. Mam nadzieję, że uda mi się moj cel osiągnąć. Mam więlką nadzieję, że będziecie mnie odiwedzać i wsparcie(bardzo tego potrzebuje, aktualnie szukam motywacji...).

Teraz o mnie: nazywam się Ewelina. Mam 18 lat i jestem z Rudy Śląskiej.
Od jutra zaczynam lepsze życie.
To na tyle napiszę wiecej jutro i następne dni.

Do wszystkich z Rudy Śląskiej: jakby ktoś miał ochotę na wspolne bieganie to ja się piszę. Samej ciężko, a z innymi raźniej.Tym bardziej jak się ma podobne cele
Pozdrawiam wszystkich.

Hej, faktycznie sporo masz do zgubienia mam nadzieję że jednak to forum znowu ci pomoże jak nam wszystkim. Życze sukcesów

jak miło, że się ktoś odezwał. Jak Tobie się udało zrzucić 23 kg to naprawdę dużo (choć mam raptem 5 kg mniej do zrzucenia). Jak możesz to napisz mi jak sobie radziłaś, ile to trwałoitd. Z góry dziękuję

zrodlanka masz racie to forum pomaga.
Jestem pewna ze Ci sie uda. Bede do Ciebie zagladac i Cie wspierac.

Moge ci napisac ale proszenie bierz ze mnie przykładu bo na początku moja dietka była bardzo niezdrowa możnają raczej nazwać głodówka ale ostatnie kilogramy schudłam zdrowo i powoli, dietka 1000-1200kcal i ćwiczenia, pierwsze kilogramy ida szybko potem zazwyczaj jest zastój ale nie wolno się załamywac i pamietaj że najważniejsza jest silna wola, powinnas znaleźć sobie jakąś motywać, to bardzo pomaga, i jeszcze co moge ci doradzić to jedz urozmaicone posiłki bo z anemii potem trudno jest wyjść życze sukcesów

czesc, ja tez zaczynam od jutra, a mieszkam niedaleko ciebiezycze powodzenia

Powodzenia dziewczyny... ja tez walcze i mam juz 10 kg za soba

alexmis dzięki za wsparcie, przyda się napewno
bjedrona dzięki za rady. Dopiero po napisaniu zauważyłam, że masz swój temat. JAk będę miała trochę więcej czasu to go sobie przeczytam w całości
Nesta widziałam, że masz też swój pamiętnik więc życzę powodzenia
Nicoletia86 gratuluję tych 10 kg i życzę więcej chyba,że już wygladasz świetnie ( w co nie wątpie )

14 marca 2007
Wstałam o 4:05, by zrobić testy maturalne z biologii. Zjadłam jabłko(strasznie byłam głodna). O 5 pojeździłam sobie 40 min na rowerku, chyba intensywnie, gdyż ok. 5:45 sąsiad dobijał się do drzwi . Nie otworzyłam co będę z nim gadać. Ćwiczyć już skończyłam, więc mógł iść dalej spać, po drufie byłam spocona. Potem zjadłam jogurt(a). Jeszczy wypiję jakieś mleczko i herbatkę i do szkoły muszę jechać.

Popołudniu napiszę ciąg dalszy mojego dnia.
Jak na razie to nie jest źle.
Pozdrawiam całe forum, a w szczególności odwiedzających.


P.S . jest ktoś chętny na wspólne bieganie?

Zapraszam na moj wateczek. Na stronie 51 sa aktulane zdjecia > Mi sie wydaje, ze jestem gruba

Powodzenia.
Będe co jakiś czas wpadać do Ciebie tutaj.


Ja tez jestem na diecie..
staram sie 1000 kcal-1200 kcal ale roznie to bywa.
Nie trzymam sie sztywno regul.