Muszę się zbierać a tak mi się nie chce. Nie lubię tych świątecznych rytuałów. Święcenie jajek itd. Ludzie.. przecież ja już dawno skończyłam podstawówkę Mama mogłaby sama wpaść na chwilkę do kościoła z koszykiem. Ale nie... ja muszę się ubierać i jechać przez całe miasto, żeby 15 minut spędzić w kościele. Mogli mi podrzucić ten koszyk, poszłabym do kościoła, który mam za rogiem jak to już na serio muszę być ja.