Hej dziewczyny.

Stosujecie diety,w domu jest łatwo się upilnować.
Gorzej gdy w grę wchodzę liczne spotkanie towarzyskie,grille->na wiosne i lato będzie takich pełno.
Jak zachowujecie sie na imprezie gdy ktoś was np.częstuje tłustą kiełbasą do tego dodaje chelebek i zawiesisty czosnkowy sos...?(a w myślach juz obliczacie wartość kaloryczną tej bobmy...)

Pozdrawiam Imprezowiczki!