-
osz tusiayo wpedzasz mnie w kompleksy :) 5.7 ?? wow! jestem pod wrazeniem :D ;)
dietetyczka z efektow nie do konca zadowolona ale zdrowie jest wazniejsze :D :) mam nadzieje ze joja nie bedzie ;)
inezza noi tak powinno bycpodstawowka i liceum a nie jakies popieprzone gimnazjum jeszcze miedzyczasie :? :roll:
a dzisiaj z gardlem wcale nie lepiej-nawet zwolnienie z w-fu mialam i do kitu sie czuje :? no ale coz...
a jedzonko:
sniadanie
grahamka z serkiem topionym light=ok.175kcal
2sniadanie
grahamka+2,5plastra szynki drobiowej +ogorek kiszony=ok.190kcal
obiad
miseczka zupy pomidorowej+3nalesniki z serem=ok.540kcal
no to mam jeszcze jakies 300kcal do wykorzystania :) nie jest zle :) jutro sie zwaze zobaczymy czy prawidlowo wychodze z tej dietki :roll:
a chcialam zaznaczyc ze te nalesniki to pyyyszne sa poprostu :D i nie moglam sobie ich odmowic z reszta czemu by nie ;) jeszcze na jutro zostawilam :D ehhh...nalesnikozerca ;)
-
ajjj ja mialam 5,7 na koniec gimnazjum mmm to byly czasy :D
-
u mnie dzis też naleśniki, ale z dżemem :lol:
a jadłaś z budyniem?? pychotka :lol: :lol: :lol:
-
nie z budyniem nei jadlam...jem z serkiem twarogowym waniliowym mmm :D jutro na sniadanie chyba tez takie zjem ;) po prostu nie moge sie powstrzymac :lol: a ile kcal liczysz za jednego nalesnika??
julix 5.7 to ja nawet na koniec gim nie bede miec :lol:
-
Srednia sie nie liczy :) Wazniejsze sa punkty.. Milej soboty i dobranoc ^^
-
no masz racje ze punkty sa wazniejsze :) dziekuje i tobie rowniez milej soboty zycze :*
ja co dopiero wstalam zjadlam pyszne sniadanko i zaraz lece na probe tej uroczystosci nadania imienia szkole...
waze nadal 62kg wiec ok :) i dzisiaj zwiekszam limit do 1300 i tak do piatku znow :)
sniadanie
2nalesniki z serem i truskawkami=ok.260kcal (mmmm :) ;) )
-
Łoooohh 5,7 ;) Ja w gimn najwięcej miałam chyba 5.5 to były czasy, teraz nie wiem czy mi ledwo 4.75 wyjdzie do paska.
-
a potem zjadlam duuzo truskwek z pol kilo chyba :oops: i czeresnie prosto z drzewa wiec nei wiem ile :oops:
obiad:
miseczka zupy ogorkowej+nie wiem co jeszcze ;)
bylam na zakupach i kupilam fajna bluzke w ktorej wygladam hmm..szczuplo nawet ;)
mama piecze biszkopt z truskawkami i bita smietana :cry: nie bawie sie tak.. :cry:
-
pol kilo truskawek ma moze ze 160 kcal wiec luzik :D
-
no tak ale wogole dzisiaj przegielam limit :( mialo byc 1300 a wyszlo ponad 1400...
no ale tak:
obiad
+2srednie ziemniaki+kawalek mieska z cebulka+1.5korniszona
podwieczorek:
jakies 200g truskawek
kolacja
grahamka cienko posmarowana maslem z jajkiem na twardo i pomidorem+jogobella light
zly humor dzis mam :( zastanawiam sie czy jak bede zwiekszac o 200kcal to to za duzo?
-
Nie widac zeby to bylo 1400 kcal :) Zwiekszaj powoli, nie mozesz za bardzo gwaltownie :)
-
no moze i nie widac ale bylo nawet ponad 1400 ;)
dzisiaj postaram sie nie przekroczyc 1400 :)
powstrzymuje sie poki co przed tym ciastem z truskawkami ale ciezko jest :?
a dzisiaj:
sniadanie
jogobella gruszkowa ;) + platki fitness=ok.235kcal
chyba jutro czeka mnie lekarz od gardla :roll: nie chce brac antybiotykow a do tego caly tydzien mam zawalony robota...akademie, ten zakichany wystep..no po prostu nie moge dac plamy :? osz...zawsze jakies chorobsko sie przyplata wtedy kiedy nie trzeba :(
-
mam takie głupie pytanie ale intryguje mnie to...możesz się najeść tymi płatkami fitnes? bo ja zupełnie nie
-
yy ja szczerze mowiac tez sie platkami niezbyt najadam, ja jem to tylko dla smaku :)
kurcze ja dalej chora, zatoki mnie zabija niedlugo :? biegaaaaac nei moge, a juz taka ochote mam buuu :?
-
Ja tez mam cos z gardlem wlasnie :roll: milej niedzieli :)
-
Maricia no ja sie nawet najadam nimi bo jem miseczke tych platkow i jogurt zazwyczaj ale nie mieszam tego tylko tak hmm...osobno jem ;) najpierw platki potem jogurt bo mi tak lepiej smakuje ;) noi wlasciwie tez je jem dla smaku ;) a tak szczerze mowiac to troche oszukuje te kcal bo wlasciwie to nie wiem ile ta miseczka ich miesci a licze za 25g ;)
julix mnie tez zmogla choroba a rodzice probowali mi wcisnac rosol i kompot :? no od rosolu sie wykrecilam a kompot do kwiatka wylalam :lol: jej ale ja jestem oszust :roll: sumienie mnie teraz gryzie :?
c.d
2sniadanie
50g serka waniliowego zielona laka+pol banana=ok.160kcal
obiad
2srednie ziemniaki+udko z kurczaka+mizeria=ok.400kcal
-
z jedzeniem akurat nie mam problemu :P
-
no to sie julix ciesz ze nikt ci nie wpycha jedzenia :roll:
podwieczorek:
2kiwi +banan=ok.160kcal
kolacja:
jajecznica z cebula i ketchupem+grahamka=ok.375kcal
no razem ok.1320 wiec nie jest zle :) a cos bym jeszcze zjadla ;)
-
Migotka a ten kwiatek nie padnie od tego kompotu :wink: wylewaj go choć do różnych kwiatków, nie do tego samego zawsze :wink: :wink:
-
do kazdego wylewam po trochu mam nadzieje ze nie zdechna podejrzanie szybko :lol: poki co bardzo ladnie rosnie wiec moze mu nie szkodzi to tak bardzo ;)
a wczoraj o 21.30 porazka :x nie moglam juz wziasc tabletek do ssania na gardlo i mama wepchnela mi 3kostki milki twierdzac ze pomaga na gardlo :evil: naprawde nie mialam sie jak wymigac :x no ale coz... tylko szkoda ze to tak pozno bylo...noi razem 1400kcal...ale przezyje-swiat sie od tego nie zawali ;)
zaraz do lekarza ide...kupie sobie jakis dobry serek przy okazji albo batonik fitness albo te lu petitki go-wyliczylam ze 1ciasteczko ma ok.54kcal...
poki co:
sniadanie:
jogobella light+miseczka platkow fitness==ok.185kcal
-
od 3 kostek milki nie utyjesz, ważne żeby to było więcej i za często :)
ja też nie mam wagi ale kiedyś mierzyłam płatki szklankami ale takie zwykłe kukurydziane i wyszło ze jedna szklanka ma ok 35gr i jakieś 130kcal ale mówie o zwykłych kukurydzianych nie wiem jak jest z innymi
miłego dnia
-
Migotka...mamy ten sam cel :P tylko ci mniej zostało :P ja zważe się po okresie...i zobacze ile waże...Ty pewnie szybciej ten cel osiągniesz heh :P jezu jak ja bym chciała już chuda być :P marzenie
-
tylko chyba kazde platki sie liczy inaczej...a z reszta kit z tym ;)
Maricia no...tak tylko ja obecnie nie jestem na diecie ...wlasciwie to z niej wychodze... bo wole byc zdrowa i miec jeszcze te 3zbedne kg tluszczu niz ich nie miec i wloczyc sie po lekarzach...ale kiedys na pewno osiagne ten cel :)
najmniej chcialabym wazyc 57kg bo do 55 nawet nie chcialabym zejsc bo wtedy to juz jest podobno niedowaga...
a wogole tu macie fajny link: ile jesc zeby schudnac:
http://www.byckobieta.pl/ile-jesc-aby-schudnac.html
myslicie ze to prawda?
wg tych obliczen ja jedzac 1550kcal nadal bym chudla :roll: ciekawe czy to prawda :roll:
a wracajac do lekarzy to co dopiero wrocilam i babka mi antybiotyk zapisala :(
c.d
200g truskawek+2jablka=ok.190kcal (kocham owoce :D )
a petitkow go nie bylo w sklepie :(
-
ja myślę że to prawda bo juz nie pierwszy raz na to natrafiam, nie powinno się schodzić poniżej PPM wtedy jest odchudzanie zdrowe
ale sama się do tego nie stosuje :oops:
-
Hmm a mi wyszło PPM: 1519 kcal a miesiąc jadłam 1400 kcal czyli mniej i jakoś nie schudłam więc albo ja jestem jakaś dziwna albo to z tym coś nie gra :?
Migotka Wracaj szybko do zdrówka :D
-
A CPM mi wyszło 3038 kcal :shock: :shock: :shock:
No no niezła ściema :twisted:
-
cziqitka89 dzieki :* wlasnie wypilam takie obrzydliwe lekarstwo leee....
skoro reguralnie cwiczysz to to wcale nie jest sciema...o ile to nie bylyby 3tys pustych kcal ;)
Inezza no glupie jestesmy...ze nie stosujemy sie do zdrowego odchudzania a potem takie efekty jak u mnie :( powinno sie jesc te 1500 i duzo ruszac....ale my jak na zlosc na odwrot wszystko-a co! ehhh...
c.d
2xWasa+kawa=ok.120kcal (lekarka kazala mi pic kawe bo mam cisnienie 90 na 40 :P )
-
Hej :):)
Jak chcesz to ja ci te platki zwaze na wadze :):) Tylko powiedz mniej wiecej ile ma miseczka... nie mam co prawda fitnessow ale jakeies podobne wiec oki :):)
Sluchaj kochana ty mi lepiej powiedz jak ty sobie uzmyslowilas zwiekszanie kcal?? Ile na tydzien, czy tam na dzien...
Chyba musze wziasc z ciebie przyklad, bo ja za wolno wychodze... troszke luzu musze wprowadzic do swojej diety...
-
no właśnie większosć z nas jest leniwa niestety i woli się głodzic zamiast trochę ruszyć tyłkiem i potem są efekty :?
-
dietetyczko uzmyslowilam sobie 100kcal dodawac na tydzien co piatek zeby na weekend wiecej juz bylo ;) ale w ten weekend wyszlo mi neistety ok.1400 kcal :oops: a nie 1300 jak mial byc...no ale to nie taka wielka roznica ;)
dzisiaj juz ladnie ok.1290 :D
c.d
obiad
miseczka zupy pomidorowej+150g pierogow ruskich+lyzka smietany 18%
podwieczorek
100g truskawek+maly banan
kolacja
3nalesniki z serkiem danio bananem i truskawkami
duzo owocow dzisiaj u mnie... kocham owocki :D
dopiero co z proby wrocilam... wymarzlam 2godziny w koscielnej piwnicy brrr...ale kupilam batonik fitness i te petitki ;) no w sklepie nie w kosciele oczywiscie ;)
i spotkalam tez moja "pierwsza milosc" i tak sie zastanawiam czy wogole mi to przeszlo :roll: wybaczcie ze tak nie na temat ale musze to powidziec :roll: on w tym roku sie przeprowadza kilka domow obok mnie i ja nie wiem...mam taki metlik w glowie :roll: do tego nie moglam sie opanowac zeby mu nie powiedziec ze fajnie wyglada...a teraz niewiem czy sie nie wyglupilam.... zawsze go spotkam wtedy kiedy nietrzeba i sie wszystko komplikuje... co bedzie jesli go zaczne spotykac codziennie gdy juz sie przeprowadzi?? :?
dzisiaj robie seans "skazanego na smierc" leca 3 ostatnie odcinki :D kto jeszcze oglada?
pewnie zamiast myslec o filmie bede myslec o Tomku...osz...
milego wieczoru :*
-
o cholercia.. pierwsza miłość.. ^^ moja mnie dręczyła przez 1,5 roku także wiem co to jest :roll:
no więc jeżeli już jesteście skazani na siebie, to nie unikaj go przesadnie, żeby nie pomyślał że jesteś jakąś panienką, która zadziera nosa .. ale też nie przechodź obok jego domu 10 razy dziennie, żeby go zobaczyć.. [po co 10 jak można 30 heh żartuję ! :P ]
no, a mówiąc mu, że fajnie wygląda na pewno się nie wygłupiłaś ;) baa nawet może kiedyś dzięku temu coś będzie, kto wie :)
-
moja 5 lat. w zeslzym roku przejrzalam na oczy, no kurde ale 2 tyg w wakacje bedziemy wjednym miejscu :? bleeee no nei chce go znac
-
ja również jestem niewyspana z powodu "skazanegoo" :D
-
zakochana dzieki za secowe wsparcie :* ja raczej nie bede prechodzic kolo jego domu bo mi to calkowicie nie po drodze ;) mmm no ostatnio sama sie pilnuje zeby niepotrzebnie nie zadzierac nosa ;) a ja to nawet nie wiem czy bym chciala zeby cos z tego bylo... bo on jest taki hmmm...jakby to powiedziec...zly...pali przeklina pluje ale gdy tylko ze mna gada to nie ten sam chlopak :roll: pozyjemy zobaczymy co z tego wyniknie...
julix przezyjesz jakos te dwa tyg ;) w koncu to tylko dwa ;) staraj sie nie zwracac na niego po prostu uwagi :)
Inezza a ja padlam o 11 i nie ogladalam ostatniego odcinka :cry: a teraz zaluje...no ale dosyc ze niewyspana bylam to jezcze choroba mnie meczy i tak jakos nie dalam rady... :cry:
a dzisiaj znow ta glupia proba :? nie chce mi sie tam isc ale jak mus to mus :(
menu:
sniadanie
3nalesniki z serkiem danio=ok.245kcal
2sniadanie
grahamka z serkiem topionym light+jablko=ok.250kcal
obiad
ok 200g ziemniakow+ok.120g pomidora+ok.100g schabu wieprzowego z cebulka=ok.320kcal
-
zaraz na probe ide... to ze mi sie nie chce to juz mowilam wiec sie nie bede powtarzac ;)
wlasnie zjadlam paczuszke lu go (mmmm ;) ) i teraz pije kawke-zalecenie lekarza :P
c.d
podwieczorek
kawa+lu petitki go=ok.240kcal
-
Gusio :):) Ale ja nie lubie kawy fuuuj :(:(
:lol: :lol:
-
a jak dzis zjadłam milky waya(ale w limicie :wink: )
i narobiłaś mi smaka na kawusię ale już jest późno więc nie piję bo nocka by była z głowy :?
ja przesiedziałam 3 odcinki skazanego w strachu że ich złapią pomimo że wiedziałam że im się uda ucuiec, bo przecież w drugiej serii uciekają :? :roll:
-
milky way... nie przepadam ;) a ile on ma kcal??
ja polubilam kawe ostatnio...nawet bardzo ;) no a jeszcze te petitki do tego mmm.... ;)
dawniej tez nie przepadalam...
c.d
koalcja
2nalesniki z serkiem danio+jablko=ok.260kcal
razem ok . 1330kcal :) jutro akademia wrrr....no ale potem wolne :D
-
milky way ma 103kcal, czyli nie za dużo
zresztą ja sobie pozwalam na coś słodkiego bo bez tego ani rusz :wink: ale w limicie, i wszystko pod kontrolą :lol: :lol: :D
ja uwielbiam kawusię, najgorzej teraz mam w weekendy jak jestem na uczelni bo różnie bywa z kawą, są wprawdze automaty ale ostatnio to miałam pecha bo w sobotę wlało mi tylko mleko z cukrem bez kawy :D :D :? a w niedzielę samą kawę z mlekiem bez cukru :evil:
ale lubię też saharę bez mleka, słodzona słodzikiem no i kawy 3w1 :lol: :lol:
-
Ja to kawe moge pic jak jest poslodzona tona cukru ^_^ Czyli wogole ni epije ^^
Trzymaj sie kochana :) Dziekuje ze mnie odwiedzasz i wspierasz na watku ;)