-
xixa tez sie ciesze ;) i jakie te placki w smaku? dobre?
ale nie jestem zadowolona z dzisiejszego dnia :? 1490kcal :?
wogole dzisiaj jestem ze wszystkiego niezadwolona :? :roll:
tu macie raport :
sniadanie
bulka maslana z odrobina masla + kakao na chudym mleku=ok.400kcal
2sniadanie
jogrut brzoswkiniowy =ok.130kcal
obiad:
makaron spaghetti z pszenicy durum :mrgreen: (nie tylko ty xixa takie jadasz :P ) z sosem cebulowo pomidorowym =ok.455kcak
podwieczorek:
porcja lodow czekoladowych i smietankowych+czekoalda na goraco=ok.230kcal
kolacja:
grahamka zapieczona z plasterkiem sera i odrobina ketchupu+szklanka mleka waniliowego=ok.275kcal
razem ok.1490kcal :?
no...nie najgorzej a cwiczenia jeszcze przede mna....
dzisiaj wszyscy sie mnie czepiaja :
a to mama ze co tak duzo mleka pije (a co nie wolno? :? )
a to tata ze ma mnie odebrac z jutrzejszego ogniska a i tak moge byc tylko do 21.15 bo idzie do pracy (paranoja jakas)
a to babcia ze na podworko nie wychodze (a co ja bym tam miala robic :roll: )
ehhh....i nadal bym cos zjadla...
ale musze wytrzymac do jutra ;)
-
Ale sobie poczytalam i musze przyznac ze bardzo milo mi sie czytalo Twoj wateczek :lol: masz super podejscie do diety i w ogole fajna z Ciebie dziewczynka :D
Pozdrawiam
-
chyba odpuszcze dzisiaj cwiczenia :? straznie mi sie nie chce ....
znow mam podly nastroj....
nie przez te 1500kcal...
ale tak ogolnie...
glodna nie jestem ale mam ochote na sama nei wiem co :roll: :? ehhh....
pada descz i od razu mam nastroj do kitu :roll: cholerna meteopatka ze mnie :roll: :?
-
ekhem ekhem Tiska przeczytalas moj caly wateczek?
no podziw :D
dziekuje za komplementy :oops: :)
zadko kto mowi mi tak prosto z mostu ze jestem fajna :lol:
zapraszam czesciej :)
P.S
czemu ja tak bardzo chce jeszcze cos zjesc?
np serek homogenizowany jogobella ?? :roll: :(
-
Hmm a mnie neurolog powiedział ostatnio że w tym wieku (22 niecałe :wink: )
to nie mogę być meteopatką ;)
Trzymaj się
A głoda trzymaj na dystans
-
Pada u Ciebie??U mnie dziś ze 30 stopni bło :lol:
-
Migotko przeczytalam wszystko od deski do deski :lol: mozesz mnie sprawdzic i zrobic mala kartkowke :wink:
Nie znam Cie ale po Twoich wypowiaedziach wnioskuje,ze jestes naprawde fajniuka :lol: :lol: bede wpadac czesciej :D
-
tiska nie przepadam za kartkowkami dlatego oszczedze ci tego :P :lol:
wpadaj wpadaj tutaj zawsze sa eeee.....frzwi wrota czy co tam chcesz szeroko dla ciebie otwarte :)
tamarek a no pogoda kiepska i padalo teraz juz nie ;)
anneirving trzymam gloda na dystans ale wlasnie zadzwonila ciocia ze zaraz przyjada w gosci i jesli przywiezie mi cos slodkiego ta watpie bym sie temu oparla :? :roll:
kurde kurde kurde <mantra ;) :P >
-
Precz od słodyczy!!Mam nadzieje,że nic nie zjadłas :twisted:
-
jak zwykle poszło Ci super :D
ciebie Migotko trzeba tylko chwalić za ładne jedzonko :D
-
Pozdrownia Migotko i udanego dzis dnia Ci zycze.choc zawsze soboty u mnie nie byly specjalnie udane :wink:
-
Hej Migotko mam nadzieję, że Cię wczoraj wizyta cioci nie zbiła z drogi do celu,
pieknie się trzymasz, i mam nadzieję, że będziesz się trzymać.
Nie daj się ;)
Miłej soboty
http://kopalniawiedzy.pl/m/foto_extr...36_657346.jpeg
-
ekhem ekhem.....mowilam nie zapeszac dziewczyny nie zapeszac :!: :oops: :roll:
tylko mnie chwalicie a tymczasem dla zwienczenia konca mojej "odnowy"... :oops:
wczoraj od cioci dostalam czekolade z wedla truskawkowa i musialam ja otworrzyc bo to by tak glupio bylo bo byla moja mlodsza kuzynka noi zjadlysmy ta czekolade na pol :oops: :oops: :oops:
i jeszcze 4 takie male slone ciasteczka :oops: :roll: :?
no to mi wyszlo 1900kcal wczoraj :x
zalamana nie jestem ale wiem ze dzis tez bedzie zle :roll: i jutro....ehhhh......
wogole to kusi mnie orzechowe prince polo :roll: :?
wezcie mnie dziewczyny odciagnijcie od niego :roll:
juz wczoraj wystarczajaco nabroilam :lol:
P.S fajnei ze wpadacie do mnie ;)
-
Zawsze tak jest...nie chwali sie dnia przed zachodem slonca..ehhh ale ja wczoraj za to zjadlam duzo wafli ryzowych ale nie samych tylko z nutella :oops: :oops: :oops: :oops: robilam dzieciom i ja wzielam najpierw jednego a pozniej poszlo...i dlatego musialam koniecznie na spacerek bo mialam wyrzuty sumienia...Dla pocieszenia Ci powiem,ze dzis mnie tez czeka ciezki dzien i napewno nie skonczy sie na jednym pstragu grillowanym...
-
och kobieto nie mow mi o nutelli :!: chodzi za mna od jakiegos miesiaca :roll:
dobrze ze mi zal 5zl na sloik slodyczy :lol:
-
kurde kurde kurde :!:
wiem ze nie powinnam ale jem dzis jak opetana :?
nie moge sie najesc bo jak ja bede wygladac z takim wywalonym brzuchem na imprezie? :roll:
ale mam taka chcice na slodycze :roll:
musze Wam powiedziec co pochlonelam do tej pory:
sniadanie
fitella z mlekiem
a potem:
serek jogobellatruskwakowy
5slonych malutkich ciasteczek
2lyki czekolady na goraco
kilka drazy orzechowych
kopnijcie mnie tylko porzadnie :/
-
Po pierwsze....SOLDINY KOPNIAK
a po drugie..widzę,ze zmieniłas nazwę wątku:)ŁAdna:D
A tak pzoatym...jestem w trakcie czytania całego Twojego wątku:D Faktycznie,bardzo fajna z Ciebie dziewczyna!!!!:)
-
cześć :mrgreen: jak nie chcesz mieć na imprezie wywalonego brzucha, to nie jedz dużo :twisted: wiem,że to trudne, ale po prostu potem będziesz się źle czuła :? a tak... pomysl,ze będziesz lekka :D ja tak sobie wmawiam i czasami pomaga :lol: :lol:
a placki były smaczne, jeszcze mi się chce, chyba poprosze mamę, żeby znów cukinię kupiła :twisted:
-
tamarek ałaaaa :!: niezly kopniak :oops: odcisnely mi sie glany na tylku :lol:
chyba musze sie wybrac do apteki po masc na "siniaki i srluczenia" ale jak powiem skad ten moj uraz to posadze mnie o patologie w domu :lol: :shock:
ale cos mi sie zdaje ze dzisiaj nie podzialalo by na mnie nawet jakby mnie diabel z widlami gonil :roll:
zmienilam nazwe watku bo moja odnowa dobiegla konca :) trzeba bedzie ja kiedys powtorzyc ;)
ciesze sie ze podoba Ci sie nowa nazwa :mrgreen:
no normalnie zawstydzacie mnie tymi komplementami :oops:
ale od razu mi sie cisnie usmiech na twarz jak je czytam :) ;)
i podziwiam Was ze chce Wam sie czytac te moje 90stronowe brednie :P ;)
xixa cos mi ciezko idzie to "niejedzenie" dzisiaj :? i zadne wmawianie mi nie pomaga :lol:
nie obzeram sie tylko jem rozne dobre rzeczy co nie powinnam.... :roll:
kcal nawet nie licze :P
macie wybor:
albo przemilcze co dzisiaj jadlam i bede jesc
albo
dobije siebie i was dokladnym raportem pod koniec dnia :P
jaka decyzja? ;)
P.S docencie to ze daje Wam wybor :lol:
-
Tez mam czasem takie napady w najnieodpowiedniejszych momentach... Ale jak sie nad tym dobrze zastanowie (co jest naprawde rzadkoscia) jak mi zalezy, to biore flache albo i dwie wody mineralnej i ją pije az sie napcham bo wiem ze z tego to brzuszek mi sie nie nadmie ze skutkiem długotrwałym ;)
Tak wogole dzieki za odwiedzinki. Bede wpadac, a jutro jak wkoncu bede miala dluzsza chwilke czasu to przejze cały watek :)
Pozdrówka :]
-
kruuufka witam u mnie :mrgreen:
nie bede cie namawiac do czytania moich 80stronicowych wypocin ( i nie tylko moich ;) ) ale jesli chcesz tak z wlasnej nieprzymuszonej woli sie z nimi zapoznac to nie mam nic przeciwko :P ;)
nie mam ochoty na wode :P
mam ochote na draze orzechowe :lol:
-
Migotka żadnych draży
"draże są blee"powtarzaj jak mantrę :)
może pomoże
Mnie taki sposób pomógł i na zawsze wyleczyłam sie z McDonaldsa
-
Cholercia, nie mogłam znaleźć Twojego wątku, myślałam, że mnie straszy :P
Widze, że nie tylko ja wczoraj nagrzeszyłam, to chyba jakieś grupowe było :/
Mi czasem przychodzi smak na te paskudne chipsy, to jest dopiero makabra... (wczoraj moja bratowa paradowała sobie z chipsami po domu, myślałam, że się rzucę na tą chudzine...)
No cóż, życze sobie i wam żeby ten dzień był lepszy niż wczoraj ;)
-
anneirving: obejrz sobie film dokumentalny "Super Size Me" to Ci dopiero się odechce :D
Ja niestety dalej lubię te cholerne cheeseburgery (chociaż rzadko to jem) ale niczego innego się tam nie tkne, fuj...
-
Chcemy raport.
Dziś ja nie moge sie powtrzymac przed żarciem :evil: tzn. jeszcze nie nagrzeszyłam ale już 3 razy otwierałam czeklade..dobrze,że nie zjadłam ani kawałka :evil:
-
czekolada to ZŁOO
o kurcze, nie pamiętam kiedy jadłam czekolade, serio... ostatnio jakieś niedobre sie zrobiły i mi przeszła miłość :P (po parokrotnym zjedzeniu milki, która jest dla mnie KOMPLETNIE BEZ SMAKU)
dobrze, że mama sie powstrzymuje ostatnio od kupowania słodyczy bo bym jej chyba krzywde zrobiła...
-
ja wczoraj miałam okropną chcicę na słodkie i dlatego to się tak skończyło, dziś już mi lepiej :wink:
i solidny KOPNIAK :!: :!: :!: bierz się w garść :!: :!: :!: i już skończ z jedzeniem, z kogo ja będę brac przykład jak Ty się objadasz słodyczami :wink: :wink: :wink: :wink:
-
mantra dzisiaj nie skutkuje :lol: :?
tamarek sama chcialas :lol: a wiec robisz to na wlasna odpowiedzialnosc :lol:
zeby tylko nie padla na zawal serca po przeczytaniu tego raportu :lol:
i nie pytajcie mnie jak mi sie to zmiescilo w zoladku bo sama nie wiem ;) :P:
+ to co juz pisalam ;)
+porcja lodow smietankowych
+[rince polo orzechowe
+1paluszek
+garstka drazy
+5 racuszkow
+1cukierek "irys"
+miska zupy pomidorowej z makaronem
+ziemniaki jajko sadzone i kalafior z bulka tarta
no to tyle na razie :P
zero wyrzutow sumienia choc moze powinnam je miec? :roll:
smerfetkaa a ja tam czuje smak milki ale i tak najbardziej lubie czekolade nestle :P
-
a ja zero smaku, czuje, że mam coś w ustach ale nic poza tym :P
nestle- ta dmuchana? też lubie ;)
ja też przesadziłam przy śniadaniu dzisiaj :/
lody śmietankowe, bozzeee, moje ulubione, zostaw je, be!
-
No i mamy nauczkę
nie wolno Migotki tak chwalić bo jej hamulce puszczają ;)
-
Dla mnie to wcale nie duzo :) ale skoro ty wczesniej jdalas mniej to lepiej wroc szybciutko do swoic normalnych porcji :wink:
Udanej imprezki i niech zyja kielbaski i inne smakolyki :!: :wink: :wink:
-
Migotko...Mam być szczera? Spodziewałam się więcej :P ale przynajmniej zaspokoiłaś swoją chcicę na prince polo... :roll:
-
tamarek keidy to wcale nie jest koniec! ;)
to dopiero eeee....polowa dnia ;)
jeszcze potem ta impreza.... a teraz ide sobie zrobic capucino ;)
anneirving swieta racja :? :roll:
nie wolno mnie tak chwalic ;)
tiska hahaah wroc szybciutko :P
wrocic to i wroce ale chyba nie dzis :P
-
wpadlam tylko sie pozegnac na dzisiaj bo zaraz lece sie szykowac na imprezke :D
zycze Wam zeby ta sobota byla dla Was bardziej dietowa niz dla mnie ;) :P
troche za duzo zjadlam i mam pelny brzuch :? teraz juz do wyjscia nie tkne nic zeby czuc sie troche lzej ;)
heh wiecie co mnie dziwi?
mimo tego ze dzisiaj nic nie robie tylko jem mam dobry humor :)
ja to jestem dziwny czlowiek :D
-
no to życzę wesołego balowania!!! a i nie martw się, nie ty jedna dziwna jesteś - ja też, jesli zjem coś pysznego niedietetycznego i nie w limicie, czasem jestem wesoła :P
-
No to opowidaj jak było na impezie
i jak się ładnie opierałaś jedzonku?
I tak CIę nie pochwalimy ;)
bo to zgubne dla Ciebie ;)
Ale pochwalić się możesz
Miłej niedzieli :)
http://www.apteka.szprotawa.org.pl/img_porady/01.gif
-
Hej hej!
I jak tam po wczoraj? Pewnie sie swietnie bawiłaś :)
Pozdrówka i miłej niedzielki :)
-
na imprezie bylo naprawde fajnie :)
pochwalic sie nie moge ze sie opieralam caisteczkom chipsom lodom i kanapkom ;) :oops:
ale moge sie pochwalic dzisiejszym dietetycznym sniadankiem :D :
jogurt naturalny z ananasem konserwowym i musli :)
xixa milo poczuc ze sie nie jest jednym dziwnym :lol:
anneirving narobilas mi smaka na te maliny :P chyba wybiore sie do ogrodka :P
dzisiaj juz nie mam takiej chceci na jedzenie :P
zalicze jeszcze tylko ta imprezke u babci i bede miala spokoj pod wzgledem imprez ;)
do piatku....bo wtedy jade do siostry....
jak myslicie-jak to zrobic z kaloriami?
czy oplaca sie wracac na 1400 na te 4 dni?
czy co zrobic? :roll:
bo w Cieszynie pewnie bede jesc kolo 2200kcal :P
nie chce sobie doszczetnie rozchwiac organizmu :?
help!
-
teraz możesz jeść trochę ponad 1500, potem nie będzie takiego szoku dla organizmu :lol:
-
no właśnie:D Teraz zwiększ trochę limit:)