-
Jeśli możecie dajcie mi link do tej diety 1000 kcal, bo na www.dieta.pl - jest ich kilka... np. jest jakas szwedzka i je sie koktajl z kraba.... fee...
-
Witajcie
Jestem taka na siebie wściekła...W ogóle jeszcze nie zaczęłam dietkowania... Nie mam mobilizacji Jem co popadnie i to nawet o 22:00 Codziennie rano wstaje i mówie: " od dzisiaj dieta"... ale dupa zaczynam jeść na śniadanie chipsy Teraz obiecuje, że zaczynam sie odchudzać Nie moge tak postępować. Kilogramy cały czas rosną... O nie nie....Nie mogę na to pozwolić... Tym bardziej, że mam tendencję do tycia.. Przed chwilką się zważyłam. Moja obecna waga to 60 kg Ech... Zdobędę te upragnione 55 kg...musze... Przecież 5 kilogramów to malutko, a ja nawet sobie z tym nie moge poradzić. Jestem pełna podziwu dla was kobietki, że tyle chudniecie.. Ech... Dajcie mi jakiegos pożądnego kopniaka... :P A jak tam u Was idzie kochaniutkie Mam nadzieję, że dużo lepiej niż u mnie
-
Wazonko pinky w nastepny wtorek
ładnie ditkuje dzis na sniadanko zjadlam 3 kromeczki razowego chlebka 2 jajeczka i wypilam herbatke teraz czekam na mojego miska, bo jedziemy na zakupki. Aerobik jest extra i napewno nie zrezygnuje z niego
-
Oj popieram popieram aerobic jest super, też uwielbiam te zajęcia lepiej mi się śpi jak wrócę wieczorem taka wyćwiczona do domku i efekty szybko można zauważyć na swoim ciałku pozdrawiam :*
-
Hejo
Wczoraj kupiłam sobie hantelki do ćwiczenia I dziś wróciłam z zajęć i sobie pzrez 15 minut ćwiczyłam na hantelkach Kupiłam sobie jakas książke w któej jest dużo ćwiczeń, włączyłam jakiś filmik i w trakcie sobie poćwiczyłam
A dziś zjadłam:
śniadanko:
dwie kromeczki razowego chlebka bo wasa mi sie skonczyła
do szkółki wziełam sobie jabłuszko
Obiad około godziny 16
ziemniaki, mizeria, kotlecik
w zwiazku, ż eobia dpóźno zjedozny kolacji nei zjadłam tlyko jabłuszko, o nie byłam głodna a zjeśc cos tzreba było.
W ogole przez ten weekend majowy przytyłam 1 kg;( Tak sie cieszyłama tu lipa. Już nie jest 68 tylko 69. Ale szybko to strace
-
U mnie ok. Dzisiaj zjadłam zupke pomidorową z ryżem (jakoś tak wyszło na śniadanko...), czarne pieczywko z jogurcikiem( hehe na obiad), hmmm i znowu jogurcik(podwieczorek):P, a później jabłuszko (na kolacje). Teraz piję zieloną herbatkę (fuu). A tak apropo herbatek to wolicie czerwoną czy zieloną Ja w ogóle coś nie moge się do nich przekonać... Ta zielona jest troszke kwaskowa...Dzisiaj weszłam na wagę i zobaczyłąm 61 , ale pewnie to przez miesiączkę... Ech moje samopoczucie też nie jest przez to najlepsze... Z wszystkimi domownikami się kłócę...Trudno :P Musza to jakoś znieść :P
-
Czesc Czureczku
Wiesz, martwi mnie to, ze w szkolce jesz tylko jabuszko a potem po poludniu domowy obiad … Poradzilabym zaczac zabierac jakas kanapeczke do szkoly z ciemnego chlebka I z chuda wedlinka plus salata, pomidorek, ogorek … Przeciez od tego nie przytyjesz!
Dobrze, ze nie rozpaczasz na tym jednym kilogramem, nie minie nawet tydzien a go zrzucisz
Pozdrawiam goraco
Pinky
-
J się wiecznie odchudzam tylko jakoś nigdy nie wychodzi :P ostatnio schudłam 4 kg po czym wróciły dwa ale właśnie je gubię :P .Mam nadzieję,że tym razem mi się uda Bardzo bym chciała :P
-
Pinky zawsze biore jakas kanapeczke albo kupie kanapeczke Wczora j jakosz wyszło
A dziś na sniadanko zjadłam:
- 2 kromeckzi wasa
- serek homogenizowany
-potem jabłuszko
Obiad:
-pół woreczka kaszki
-żołądku w sosie (fuuuj)
- 2 ogórki kiszone
-
Hej czurku
trzymaj sie swoich zalozen i nie rezygnuj z cwiczen a wtedy kilogramy szybko spadna. Ja na razie sie lenie ...nie chce mi sie cwiczyc. Jak mi sie zachce to znowu zaczne...bo slia do cwiczen nikt mnie nie zmusi
pozdrawiam
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki