Wątek: Maturzystka w akcji! :D ;P

Asinko, pokaże mniej, zobaczysz. Jak tam humory? U mnie pełna mobilizacja do pracy-będę powtarzać lektury, :P zaraz idę po Plusssz Active i jedziemy! Odezwę się póżniej. Trzymajcie się, dziewczyny! :*

lol ja właśnie po obiadku
trochę sobie słonecznik pogryzam (wiem wiem że ma dużo kalorii ale cóż... musze coś gryżź jak się uczę :P )

dziś się biorę za Młoda Polskę ;]
ehhh :/
aż mi się nie chce

co obstawiacie, że będzie na maturze?

ps. ja własnie sobie kupiłam dziś "SESJĘ" zobaczymy czy pomaga w koncentracji...

"SESJA" jest ponoć dobra, ale to Plusssz Active został okrzyknięty Speedem Roku :P Przez naukę spalam wszystko dwa razy szybciej. Asinko, polecam picie wody, najlepiej z sokiem z cytryny-zapycha żołądek i świetnie działa na cerę. Ja tak robię, żeby nie podjadać.
Chyba nie ma co obstawiać tematów-to się sprawdzało na starej maturze, teraz jest trudno cokolwiek przewidzieć... Może będzie tematyka patriotyczna, skoro mamy Giertycha za ministra edukacji... :P
Jutro chyba jadę z rodzinką za miasto odpocząć, bo jestem już nieźle zmęczona i zestresowana... Wam też to polecam-w końcu wypoczęty, dotleniony umysł pracuje lepiej! Buziaki.

mówisz ;> heh to może będę jeść i sesjęi plusza
nie no nie przesadzajmy znów

a ja dla odprężenia jadę dziś na koncert.... mojego kochanego MYSLOVITZ
jupi ja jej
to się pobawię

(i przez to spalę trochę kalorii )

kurczaki już mnie bierze na podjadanie :/
grrr

wodę piję ale mam takie hmmm "smaki" na słodkie :/
mówisz woda z sokiem z cytryny? spróbuje

:* pozdrawiam i ide jakieś jabłko wszamać

Moja koleżanka ma nadciśnienie i jak wzięła Plusssz, to miała ciśnienie 190 na ileś... :P Ja na szczeście nie mam takich problemów... Wow, ale fajnie masz, że idziesz na koncert... Zazdroszczę.
Też mam taką ochotę na coś słodkiego, że aż... Zawsze tak mam wiadomo przed czym... Jabłka pobudzają enzymy trawienne-mnie zawsze, jak jestem głodna, jeszcze bardziej ssie po jabłku! :P Buziaki.

aaaa
a ja się zawsze zastanawiałam czemu po jabłku mi burczy w brzuchu ale ze mnie ciołek

ehh teraz popijam wodę z cytryną
i czytam sobie o Młodej Polsce... :/
grr... już tego mam dość :/ grrr
no to na jutro mi zostaną 2 epoki :/
krucho :[
grrr...
złożę chyba wniosek o przesunięcie matur

A tam ciołek od razu-niewiele osób to wie. Ja jutro może tylko sobie coś powtórzę, ale niewiele. Już moi rodzice planują dla mnie na jutro dzień relaksacyjno-wypoczynkowo-rekreacyjny... :P Ech, kochani są.
A z tym wnioskiem to niegłupi pomysł-jestem za! Trzymajta się. :*

SKOŃCZYŁAM MŁODĄ POLSKĘ

JEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEE nareszcie ;]

ehh ale mi się to ciągło :/

tera zide zjeśc coś na kolacyję ;] i MYSLOVITZ
hurra!
aż normalnie mam humora super ;]

ale za to jutro te cholerne 2 epoki :/ grrr spoko dam radę
dam k**** radę no :]

pozdrawiam i do jutra :*

Witam dziewczynki
Woda z cytrynka? Chyba wyprobuje bo jak narazie to stawiam sobie na biurku naleczowianke 1,5 litra i wypijam cala przez 1 dzien ale z cytrynka bedzie lepsza
Ja w ramach relaksu bylam dzisiaj na basenie - przeplynalam troche ponad kilometr i od razu lepiej sie czulam
Na polski obstawiam cos napisanego przez Polaka i o Polsce <Pan Tadeusz??? nieee... wszystko tylko nie to!> ale przekonamy sie wkrotce.
Pozdrawiam

Błagam, tylko nie Pan Tadeusz ! nigdy mi się nie udało go przeczytać :P
A ja powtarzam, powtarzam i powtarzam...przeczytałam dobre streszczenia wszystkich lektur, których nie czytałam - te, które czytałam zresztą też...chyba zacznę czytać biografie z tego wszystkiego, w końcu za informacje o autorze można walor jakiś dostać
Bo co do epok to nie mam pojęcia, co powtarzać. Malarzy? przecież założenia epoki są jasne i klarowne :P
Wczoraj dałam dietową plamę, dziś pokutuję...Najgorszy jest szwankujący żołądek - mam ochotę przejść na starą, dobrą dietę biszkoptowo-banonowo-ryżankową...ale kcal to ona ma milion :P
Trzymajta się