Hej Dziewczynki Kochane!!!!
Myszko nie martw się,napewno jeden dzień nic złego nie zrobi.A od dzisiaj weźmiesz się za siebie i tysiączka nie przekroczysz Już my Cię przypilnujemy.Jednak fajnie mieć kogoś takiego jak Tomek,który mówi JEDZ WIĘCEJ.Widać,że nie przeszkadza mu nic w twoim wyglądzie.Bardzo miło.Ale ty odchudzasz się dla WŁASNEGO dobrego samopoczucia.
Mefisto-radzę dopisać coś do swojego postanowienia.Jak juz schudniesz te dwa kg. to BMI będzie w normie,trzeba to uczcić.Proponuję kupno kosmetyku,który bardzo ci się podoba,a którego nigdy nie kupiłaś.Co ty na to?
Gosiu,bardzo się cieszę,że masz energię po wczorajszej siłowni,oby tak dalej,z takim nastawieniem naprawdę wiele można osiągnąć.
Waszko,MagdalenkoSz,Oliwkoooo Dziękuję za wsparcie po przedwczorajszej wyżerce.Miałyście racje,metabolizm zaczął lepiej działać.Nie było się czym przejmować. (1500 kalorii to jednak nie aż tak dużo.) I dziękuję reszcie dziewczyn,wspieracie mnie Jenn,Wirtualna,Tusiaczek,Czoki,Ninja,Mrau (ciekawa jestem czy czasem wpada) ) Bardzo dziękuje WAM za mobilizację.
A może właśnie dzięki niej:
Wczoraj 900 kalorii:
-2 razy drożdzówka z serem
-pięć malusieńkich jabłuszek
i tyle To za tego przedwczorajszego 3BITA-musiałam za niego pojeść trochę mniej.Niestety nie mogłam odmówić sobie tych drożdżówek Ale i tak nie wyszło najgorzej.Buziaki dla wszystkich i odezwę się póżniej :***
Zakładki