-
ja biorę eltroxin. najpierw było na zmianę 50/25 potem codziennie 50. wracam do dawki zmiennej.
hmmm dziwne że po lekach korygujących niedoczynność tarczycy ktoś utył. to chyba wina lekarza....
życzę zdrówka i wymarzonej wagi
-
ja miałam nadczynnosc tarczycy i wcale nie uwazam ze to byla wina lekarza ze utyłąm bo jakos ta tarczyce trzeba wyleczyc i nic na to nie poradzimy ze tyjemy ( nie mamy na to wplywu ) przy braniu hormonow niestety jest to niezalezne od nas .
Łatwo jest powiedziec komus kto nie utył po hormonach i dziwic sie ze ktos inny utył.
-
Hej! Ja sie leczyłem na tą chorobę przez 12 lat od 6 roku życia. Na szczescie mam to juz za sobą. Wiesz ćwiczyć zawsze możesz bo to rozwija twoje mięśnie. I to nie prawda że nic nie schudniesz. Po prostu chudnie się strasznie wolno. jakby coś to się odezwij na gg 2916791 to pogadamy więcej.
-
ja brałem Euthyrox 100 , poźniej 75 a pod koniec 50 i Jodid 100
-
Aga: niepotrzebnie się na mnie irytujesz. NIEDOCZYNNOŚĆ i NADCZYNNOŚĆ tarczycy to zupełnie co innego. ja leczę niedoczynność, autorka całego postu też. niedoczynność powoduje m.in.:zbyt wolną przemianę materii, więć jeśli się bierzę leki na to schorzenie polepszają one przemianę materii. dlatego jeśli ktoś po nich tyje to musi w tym być wina złego doboru leku lub dawki. o to mi właśnie chodziło.
nadczynność tarczycy powoduje m.in.: przyśpieszoną przemianę materii. jeżeli ktoś bierze na nią leki, to ta przemiana materii może być zwolniona, a zatem utycie może być efektem ubocznym.
po hormonach utyłam trochę, ale nie były to hormony na tarczycę akurat, tylko tabletki antykoncepcyjne i na cerę. między innymi te kilka kilogramów staram się teraz zrzucić.
pozdroofka
-
Rain!
Ty chyba do mie pijesz?Ja miałam i mam dalej niedoczynność tarczycy i leczyłam się na nią równy rok! Byłam u trzech różnych lekarzy, robiłam full badań/również wlew kontraskopowy, badania na cukrzycę i inne/i wszyscy trzej stwierdzili,że tak mam być leczona. I co? Dużo przytyłam a jestem dalej chora! Widocznie tak ma być. W mojej rodzinie były dwie os.co mają niedoczynność/babcia i ciocia/biorą leki od wielu lat i dalej są chore ale waga ani w te ani we wte!Dostałam tylko jeszcze łupież.
Jak brałam pigułki antykoncepcyjne/ponad 8 lat/to ani nie schudłam ani nie przytyłam.Poprostu ginekolog zrobił mi też duzo badań/między innymi próby wątrobowe/i dał mi odpowiednie. A endokrynolog truł mnie lekami i wynik jest taki, że kazał odstawić i mam tak żyć. Każdy ma inny organizm i inaczej reaguje na leki. A z przemianą materii mam całe życie problem.Dlatego łykam tabletki żywienia i herbatka normosan i działa bez problemu. Może to być dziwne/lekarz też się zdziwił/ale już nie chiał szukać innej przyczyny czemu tak jest. Jestem tylko zła,że tyle przytyłam i ciężko to zgubić. Dlatego nie krytykujmy się tylko wspierajmy.Ja od 9-go lipca nie biorę tych leków i zgubiłam 3kg. A muszę jeszcze 10kg zgubić!Dlatego wspierajmy się i ostrożnie z hormonami!!!
-
tak jest wspierajmy sie !!!
Popieram
Nie kłócmy sie ! Tylko sobie pomagajmy !!!
Aga
-
Oskubana, akurat pisałam do Ludwika, bo ona miała do mnie jakieś ale
przecież nikogo nie krytykuje....po prostu się zdziwiłam, że leki moga mieć działanie odwrotne do zamierzonego....
jak widać niestety mogą. i nadal myślę, że jest to również kwestia umiejętności i doświadczenia lekarza. każdy jest troszkę inny i inaczej reaguje, specjalista powinien umieć na to reagować. jeśli przy niedoczynności i lekach przytyłaś tyle kg to naprawdę coś musiało być nie tak sama piszesz że lekarz żałował Ci skierowań...
przede wszystkim mam nadzieję że wszystkie będziemy zdrowe i osiągniemy dobra wagę,
pozdrawiam ciepło
-
Hej rain !!!
Ja też życzę wszystkim zdrówka ! Trzymajcie się cieplutko! a gdyby nie ta reforma w służbie zdrowia może było by lepiej-nie każdego stać na prywatnego lekarza. Masz rację, wszystko zależy od doświadczenia lekarza.
Duża buźka dla wszystkich!
-
wiem jak to jest z lekarzami a najgorsze że prywatny to niekoniecznie znaczy lepszy. a nawet rzadko znaczy lepszy bo to przecież często ci sami lekarze tylko za pieniądze.
ja miałam duże problemy z cerą - trądzik za nic nie chciał sie odczepić. byłam u kilku lekarzy państwowych i prywatnych. antybiotyki, kosmetyczki, inne świństwa. każdy traktował mnie jak produkt i zapisywał swoja typową kuracje. nie pomogło.
przez przypadek trafiłam do wspaniałej Lekarki. jest jednocześnie dermatologiem, kosmetologiem i endokrylonogiem. naukowcem. przyszłam z cerą a ona zrobiła wywiad ogólny. stąd wiem o niedoczynności. leki na nią zmieniły jakość mojego życia. z dnia na dzień miałam więcej energii.
z trądzikiem zmagam się od chyba 7 klasy. teraz, dzięki zabiegom laserowym i odpowiedniej kuracji, pozbyłam się go podobno na zawsze w ciągu niecałych 4 miesięcy. fakt, że to kosztowało. moi rodzice stwierdzili że twarz jest jedna, a moje z nią problemy strasznie mnie dołowały i szpeciły.
hmmm może niepotrzebnie o tym pisałam, ale gdyby ktos potrzebował dobrego lekarza na poważne problemy z cerą lub włosami to piszcie.
wielkie pozdrowionka !
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki