Wątek: MOJA DIETA - NIEDIETA Nr.1

Hej Madziu.
KIWI,GRUSZKA JABŁKO :/
Słonko,one nie mają razem 100 kalorii.Gruszka 60,jabłko średnie 75 i kiwi 20.Razem 155.Ale co tam.Tylko tak na marginesie dodaje.
Środa nam się zrobiła MIłego dnia,głowki wysoko w górze i fajnej dietki!!!

Dajcie spokoj dziewczyny! Nie badzmy takei drobiazgowe ;].
milego dnia.
Tusiaczek.

Dajcie spokoj dziewczyny! Nie badzmy takei drobiazgowe ;].
milego dnia.
Tusiaczek.

Magdalenkasz
Kibicuje Ci dzielnie i trzymam kciuki.
Jestes dzielna kobita.
Pozdrawiam
Maslanka

No w sumie masz racje )))) Zresztą jak widać,popadam w paranoję odchudzania.Czas wyluzować i nie przejmować się tak kilkoma kaloriami )))) Tak trzymaj Madzia!

Ziutka, kochanie, to nie zadne cuda. Waga jak waga a tak na serio, to jest to taka mala waga, wazy do 2kg, wiec kladziesz na nia to, czego wartosc kaloryczna chetnie bys sie chciala dowiedziec, potem wbijasz kod (tzn. kazdy owoc, warzywo, czy chleb itd. ma swoj kod, ktory bierzesz z takiej ksiazeczki, ktora dostajesz razem z waga) ,no i potem waga ci mowi ile to cudo ma kalorii, ile tluszczu, bialka itd. Ja tam tylko na kalorie sie przygladam, chociaz na zawartosc tluszczu tez powinnam
Zaraz wroce i napisze co dzis wcielam
Magda

Ja tylko szybciutko z jadlospisem, bo padam juz. A Ziutka mysle, ze taka wage kupisz wszedzie, gdzie sie kupuje takie rzeczy jak mikrofalowki, lodowki, suszarki..itp..agd sie to nazywa czy cos w tym stylu.
S: 2 tosty z serkiem i dzemem- 200
2S: kawa z mlekiem, kiwi, gruszka- 200
O: ziemniaki, brokuly w sosie -400
K: troche bigosu, bulka, 4 sliwki suszone- 500kcal
po sporcie: troszke salaty, 2 wasy, 3 ciastka z ziaren- 250
razem 1550kcal
sport:
1h aerobic
1h miesnie i streching
30 min walking
rano napisze znowu
Magda

Cinni!! Fajnie, ze jestes! Pewnie, ze pocwicze dla ciebie! Dzis nie bede miala chyba czasu isc do silowni, ale napewno wskocze na steper w domu. Jak tam twoja silownia, cwiczysz? Macie tez jakies zajecia jak aerobic, albo step aerobic? Mysle, ze to jest lepsze jak dzwiganie ciezarow, no i przyjemniejsze. Radze wyprobowac.
Narazie
Magda

Znalazłam Ciebie, dziękuję za odwiedzinnki bardzo dużo mi dają każde odwiedzinki, bo wiem że ktoś jest kto mnie dopinguje, a ja wtedy mam energię i siłę do walkiiii. Widze że świetnie sobie radzisz, tylko nie przestawaj JESTEM Z TOBĄ. postaram się jak najczęściej wpadać tutaj-o ile czas mi pozwoli i tato -hihihi goni mnie że ciągle przy komputerze siedzę, ale jakoś damy sobie rade prawda???
Ja mam dzisiaj walkę z pokusami a dokładnie z nalesnikami, ale będzie dobrze, Cinni juz dzielnie walczy ze mna. Pozdróweczka pa
Justyś

Hej Kochaniutkie,
Boze jak to milutko, ze nie jest sie samemu wielkie dzieki
eh..co wam powiem, to wam powiem, ale wam powiem...ze za duzo forsy ostatnio wydalam. lubie wielkie miasta, ale za kazdym razem jak przejezdzam przez centrum, to nie potrafie powstrzymac sie od kupna kolejnej szmatki i dzis tez tak bylo, chcialam tylko na 10 min, a zostalam tam ponad 2 godziny Tyle tych ciuchow, i tyle przecen..eh..co tu duzo gadac...spodenki i bluzeczka dzis byly. nawet nie zaluje, w koncu pracuje tez ciezko (i na forse i na figurke
a jedzonko bylo jak nastepuje:
S: 2 tosty z dzemem- 150kcal
2S: 1 bulka z orzechami, kiwi, gruszka, mandarynka- 300kcal
O:1,5 kromki ciemnego chlebka z serkiem i salata- 300kcal
P: jogurt, corny, jablko- 250kcal
K: kasza jeczmienna z sosikiem z warzywami (sosik sama robilam, wiec nie byl tlusty), 2 ciasteczka z ziaren slonecznika - 450kcal
razem: 1450kcal
sporcik...no powiedzmy,ze lazenie po sklepach 2h, bo na silownie juz nie zdazylam. ale jutro napewno pojde. obiecuje.
buska
Magda