-
Witajcie
Dzisiaj musze nadrobić za wczoraj, bo nic sie nie odzywałam z powodu braku Interntu.
A więc wczoraj zjadłam:
- 2 jajka na twardo + kromka białego pieczywka (skończyła mi się wasa)
- jabłko
- ryż
- serek homogenizowany
- jabłko i banan
Czyli było ok.
Natomiast dzisiejszy dzień wygląda następująco:
- rano herbatka z 2 łyzeczkami cukru
- w szkole jogurcik
- po szkole z koleżanką banana :P
- później poszłysmy do parku sie "opychać":P ja zjadłam 3 kromki pieczywa chrupkiego + soczek firmy "Pysio" :P
- w domu 2 parówki :P i 3 kromki wasa
No i....na kolacje jakiś owoc zjem... Hmmm mam ochote na banana (mój ulubiony owoc...jednak troszke ma kcal...). Ogólnie dzisiaj jakaś zmęczona jestem Jeszcze musze się uczyć na sprawdzian z francuskiego i biologii Ech dam radę :P
Różyczko i jak dzisiaj samopoczucie Mam nadzieję, że dużo lepiej. Mi tez okropnie ten rok zleciał, a teraz bede sie żegnać z moją kochana klasą W sumie zastanawiam się gdzie złożyc podania do szkół... Mam już upatrzoną jedną szkołe (liceum profil humanistyczny), ale nie wiem czy sie dostanę. Hmmm tylko do jakich jeszcze 2 szkoł złożyc Chętnie bym została tam, gdzie chodzę do gimnazjum (Gimnazjum przy ZSO), ale ciężko się dostac....i w sumie nie chcę się męczyc kolejne 3 lata...No dobra przestaje juz marudzić :P :P PASKUDNY DZIEŃ No ok...już przestaję:P I jeszcze tak mi się chce jeść... A i tak ledwo się dzisiaj w limicie mieszcze...
-
Mogę się przyłączyć do rozmowy?
Anula, mam podobny problem - startuję do lo najbardziej obleganego w Łodzi, do "mojej" klasy pcha się 300 osób :/ Z tym, że już nie mogę się doczekać końca roku, mam tak dość mojego gimnazjum...
A dzień...paskudny, paskudny, ta pogoda taka fuuj i blee nic się nie chce...szczególnie chodzić do szkoły.
-
tak tak swieta racja-paskudny dzien ;/
tez juz mam dosyc gimnazjum a jeszcze rok sie musze meczyc ;/
rozyczko nie poddawaj sie ! ja tez ostatnio mialam gorsze dni szczerze mowiac nadal mam ale nie mozna sie poddawac i zalamywac :* sama przeryczalam cala noc ostatnio i nawet nie wiem czemu wiec wiem ze jest ci ciezko :*
-
Witajcie moje kochane
Ojj dzisiaj mamy okropną pogodę
Naszczęście dzisiaj już lepiej się czuję. Mam takiego powera że szok
Bardzo Wam dziękuje za wsparcie i za miłe słowa które napisałyście :*
Anulko ja też uwielbiam banany wcinać . Ja jeszcze mam rok nauki w moim Gimnazjum ech.. szczerze mówiąc to już się zastanawiam gdzie pójdę do szkoły. Najbardziej bym chciała chodzić do liceum które jest w tym samym budynku co Gimnazjum hehe lubię wygodę ale jest dość wysoki poziom i nie wiadomo gdzie sie dostane ale jest jeszcze troche czasu
Witam Cię Saulains a do jakiej szkoły chodzisz i się wybierasz ?
Migotko dziękuję :*
A jeśli chodzi o dietkę to idzie mi tak sobie. Sama nie wiem ile kalorii zjadłam ale nie jadłam zbyt wiele. Mam nadzieje że nie jest tak źle. Nareszcie jutro jest piątek i wkońcu weekend jestem wykończona tym tygodniem.
Trzymajcie sie i buziaczki :*:*
-
Chodzę do 15 na Radogoszczu (bo są dwie 15 - w tym jedna jako szkoła specjalna, ja chodzę do tej eee "normalnej" ) a chciałabym do III. Jak wyciągnę na pasek to będę miala ok. 160p, więc może się uda A Ty?
Fajnie, że miałaś powera, bo mnie nadal nic się nie chce...a muszę jeszcze wziąć się za lekcje, ech, pierniczone sinusy :/
-
Witam
i znowu pada..
Saulains ja chodze do 34 na Widzewie i chciałabym do lo 32 mieszczącym się w tym samym budynku zastanawiam się też na 23.
I mimo też okropnej pogódki dzisiaj też mam powera Aż ze mnie kipi trza by to było jakoś wykorzystać tylko nie wiem jak . Hehe spróbuje jutro na wagę stanąć ale obawiam się że sie nic nie zmieni i nie ruszy Jeśli będzie tak jak pisze to będe musiała zaostrzyć rygor... no coż jak się chce mieć kuszące ciało to trzeba się nieźle namęczyć.. A co tam u Was słychać ? Jak dietka ?
Buziaki :*:*
P.S Czemu się nie odzywasz anulko ? Wróć do nas
-
dieta powoli do przodu ale gorzej z cwiczeniami kompletnie sie nie ruszam...mam tak wielkiego lenia i jeszcze jakies przeziebienie w zanadrzu ehh... nawet zwolnienie z w-fu dzis mialam.......
gratuluje powera
-
Witajcie. Wczoraj juz sie nie odzywałam, bo miałam kiepski dzień (z wszystkimi się kłóciłam rodzice, chłopak echh szkoda gadac).... Ale na szczęście z dietką wszystko w porządku Dzisiaj jestem troszkę zła na siebie, bo za mało kcal zjadłam :P Jakoś tak mi szybko zleciało do tej 18..., a teraz już nie chce jeść...piję wodę niegazowaną...Padam taka jestem głodna... Hm dam radę :P Dzisiaj się wazyłam i waga wskazała 59 kg Jestem szczęśliwa, pierwszy kg za mną :P Jeszcze 4 i się zobaczy co dalej.
Jutro składam papiery do szkół... oczywiście elektronicznie. Czuję, że cos źle zrobie z tym składaniem...Ale bądźmy optymistami :P
-
Nie uwierzycie co zrobiłam przed chwilą zjadłam bananai kotleta schabowego Jestem wsciekła...Msm dosyć Ja nie chce się poddawać ale chyba musze...nie mam siły...
-
Nie no, Anula, co Ty, nie poddawaj się! :* Poćwicz może trochę więcej wzamian, hmm?
Różyczko, też myślalam nad 32 Zamierzam iść na turystykę, więc ta klasa wstępna z hiszpańskim by mi odpowiadała. Zniechęciły mnie tylko opowieści znajomych i stwierdziłam, że nie będę kombinować (zresztą to trochę daleko ode mnie) i złożę do III.
Jeśli chodzi o 23 to kojarzę stamtąd 2 osoby
A z tym powerem to jesteś niesamowita - skąd Ty go bierzesz, kiedy wszyscy dookoła najchętniej nie wychodziliby z domów i leżeli plackiem na łóżku?:P
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki