witam leniwie i wypoczynkowo, choc ja to zaraz na rower ide:]
doris76 ale mi narobilas smaka na tiramisu- chwala Bogu ze nie mam biszkoptow w domu bo jak nic zamiast na rower pognalabym do kuchni i zrobila :lol:
mileg dnia dziewczyny:)
Wersja do druku
witam leniwie i wypoczynkowo, choc ja to zaraz na rower ide:]
doris76 ale mi narobilas smaka na tiramisu- chwala Bogu ze nie mam biszkoptow w domu bo jak nic zamiast na rower pognalabym do kuchni i zrobila :lol:
mileg dnia dziewczyny:)
Agus wypoczywasz jakos fajnie :?: :?: :?: a jak tam dietkowo do tej pory Ci idzie :?: ja dzis lodziki jadlam ale w koncu ostatnio jadlam lody hmmm wczoraj w nocy :D
:*:*:*
u mnie w domu jest kawałek placka orzechowego i dwa andruty przełożone jeden masą orzechową a drugi kokosową, tak naprawdę miałaś ochotę go zjeść kawałek, ale pomyślałam że jak ukroję to długi pasek, zjem go pewnie w minutę góra dwie, potem będzie mi się chciało jeszcze i zjem jeszcze a potem poleci wszystko inne co pod ręką, więc go nie tknęłam wcale
wprawdzie zjadłam dziś dużego loda z automatu, ale lepszy lód,niż duży kawał andruta, bo wiem ze zjadłabym go naprawdę dużo :oops: :oops:
ogólnie jedzonka dziś w miarę, kalorycznie będzie ok 1300, jestem teraz najedzona, więc kolacja jako taka odpada i zjem najwyżej mały jogurcik :D
piłam dziś pyszną kawkę, która przybyła do mnie wprost od Tiski :shock: :D :D :D i to dosłownie :D
i 3 zielone herbaty, chyba zaczynam się od niej uzależniać :wink: :wink:
dziś jest taki upał że mi by się nie chciało wybierać na rower, zwłaszcza że muszę oszczędzać nogi bo jutro znów 8 godzin stania :?
Ja tez tak mam,ze jak widze jakies ciastko to wole czasami nie probowac wcale bo wiem,ze na malym kawalku nie skonczy :x co do kwaki to ciesze sie,ze samokowala a lody jeszcze kiedys zjemy razem :D :D :D
ech, ciacha ciacha, ja wczoraj zaszalałas z zarciem, sama nie wiem, dlaczego? ale potem byłam u długowłosego i większą częśc żarełka spaliłam w nocy :oops:
Milego dnia Agus:*
hej hej:) lody to nie sa takie zle- tylko tak wygladaja:D
milego dnia :)
(ja zaczynam 8 godzina stania dziennie od piatku i tak do konca sierpnia- nia mam to jak zaczynac wakacyjana prace pod koniec sieropnia...<lol>)
Witaj Inezz! :) Gratuluję pięknego i dzielnego powstrzymania się przed andrutem! A lody to naprawdę żadna tragedia, nie mają aż tak dużo kalorii, a ile radości dają. :D Mam nadzieję, że odpoczęłas wczoraj. A jak tam mija Ci kolejny dzień? Pozdrawiam i życzę dużo słoneczka. :)
miłego dzionka Słonce :)
no i nie ma cię http://emoty.blox.pl/resource/tease2.gif