Strona 1 z 2 1 2 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 14

Wątek: Codziennie zaczynam od nowa...w końcu musi się udać

  1. #1
    asiczka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-06-2007
    Posty
    0

    Domyślnie Codziennie zaczynam od nowa...w końcu musi się udać

    Zawsze najgorzej jest zacząć,od niedawna znów postanowiłam schudnąć,wszystko szło dobrze aż do wieczora,wczoraj mama przyniosła ciasto z imprezy,a ja zanim zdążyłam pomyśleć,rzuciłam się na nie . Dzisiaj za to postanowiłam pić tylko wode,nie mogę się złamać,wczorajsze kalorie muszą zostać zneutralizowane. Od dzisiaj jednak zaczynam już naprawde!!! Chcę być spowrotem szczupła!!! Proszę dzielcie się ze mną swoimi sukcesami i porażkami, poradami, bo czasami wydaje mi się że chyba nie ma żadnej osoby tak mało konsekwentnej jak ja






    Nigdy nie przegrasz. Chyba, że się poddasz

  2. #2
    Migotka15 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    11-03-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    aj asiczka nie gloduj dzis bo nic dobrego z tego nie bedzie lepiej wybierz sie na dluuugi spacer albo rowerek-wtedy wczorajsze kcal sie zneutralizuja
    a ile masz lat wzrostu ile wazysz ile chcesz schudnac? taka proforma
    musisz sie zmobilizowac: wypisz na kartce co dobrego przyniesie ci dieta i to ze schudniesz, co sie zmieni na lepsze
    a potem czytaj ta kartke co wieczor
    a konsekwentnosc w sobie masz na pewno tylko trzeba ja wydobyc na swiatlo dzienne powodzenia :*

  3. #3
    asiczka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-06-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Mam 170cm,ważę 57kg, nie jestem gruba,ale moja waga to 55 kg i muszę ją spowrotem osiągnąć, problem w tym ,że jak już zgrubnę te parę kilo trudno mi zacząć dietę, bo jestem wtedy wściekła na siebie i nie mam motywacji
    Teraz mam 19 lat,odchudzanie zaczęłam w wieku 14-15,bo wtedy byłam potwornie gruba i po prostu szkodziło to mojemu zdrowiu. Schudłam do tych 55 kg i ciągle staram się to utrzymywać,ale waga czasem wacha się tak jak teraz nie mam innego wyjścia- schudnę, codziennie ćwiczę,często biegam,ale ciągle bym jadła,muszę nad tym w końcu zapanować Kiedyś udawało mi się po dniu wyżerki nie jeść wogóle albo jedynie owoce i trzymałam linię,muszę po prostu się opamiętać zanim zgrubnę tyle,że nie będę już miała siły z tym walczyć
    Dziękuję bardzo za Wasze rady pozdrawiam

  4. #4
    tarantulka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-02-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    witam imienniczkę, Asię pozwolisz, że się przyłączę...;> w tej chwili mam niewiele czasu żeby opisać moje zmagania z dietą (sesja zbliża się wielkimi krokami ;/ )...ale w skrócie wygląda to tak:
    => 20 lat
    => 166 cm wzrostu
    => rok temu 67 kg
    => ostatnio 52kg (stresy, praca, nauka, brak czasu na cokolwiek)
    => teraz 56 kg => cel 50kg (i to jest waga najniższa jaką chciałabym osiągnąć)

    więcej napiszę jak bedę miała trochę wolnego czasu

    pozdrawiam serdecznie :*

  5. #5
    Awatar pisces
    pisces jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-06-2006
    Mieszka w
    Olsztyn
    Posty
    347

    Domyślnie

    asiczka mam ten problem co Ty.. ja zaczelam odchudznaie w wieku chyba 13 czy 14 lat i wpadlam anoreksje.. potem jakz aczelam tyc to tka utylam.. przez ostatni rok jakims cudem udalo mi sie zrzucic pare kilo, ale do wzglednego "ideału" brakuje okolo 4

  6. #6
    asiczka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-06-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witaj Asiu! Zapraszam wszystkich właśnie wróciłam ze spaceru, mam spalone chociaż te 100 kcal,teraz tylko woda, później poćwiczę z godzinkę,mam mało czasu na schudnięcie,sama tak się wkopałam,mogłam wczoraj nie jeść o 21.00 ciasta
    Do soboty schudnę chyba maksymalnie kilogram
    1 kg ciała=7000kcal, ciężko spalić tyle kg w ciągu 1 dnia, dlatego odchudzanie tak długo trwa ,a ja mam do spalenia 21 000 kcal=3 kg. Będzie ciężko,ale się nie poddam

  7. #7
    Awatar pisces
    pisces jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-06-2006
    Mieszka w
    Olsztyn
    Posty
    347

    Domyślnie

    cholercia jakie obliczenia! zupełnie jakbym siebie widziała hihi

  8. #8
    julix jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-02-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    ja jak 14 lat mialam zaczelam, ale nie wpadlam w zadne choroby :P i dobrze, tylko ze latem hamulec mi sie popuszcza i ciagle wracamd o 58

  9. #9
    asiczka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-06-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Chyba jestem psychiczna myślę tylko o tym żeby coś zjeść, a wyglądam jak beczka. Przed chwilą nawet babcia mi powiedziała,że powinnam schudnąć
    czuję się po prostu ohydnie

  10. #10
    Awatar pisces
    pisces jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-06-2006
    Mieszka w
    Olsztyn
    Posty
    347

    Domyślnie

    Babcia stara i głupoty gada.. :P hehe.. Masz 170 cm i wage 57 ktora jest akurat wedlug wskaznikow masy ciala! Ja tez mysle caly czas o tym, nie martw sie! To calkowicie normalne niestety.

Strona 1 z 2 1 2 OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •