-
Choć może ja najlepszym przykłądem nie jestem (patrz temat poniżej) to jeśli mogę Ci coś doradzić... Po pierwsze jak najszybciej wyzbądź się tej obsesji. Ona Ci tylko będzie przeszkadzać. Polub siebie, to polubisz też ruch. Dla mnie rewelacyjną terapią okazał się taniec brzucha, pozbyłam się kompleksów, zaczęłam być dumna ze swojej kobiecości i na dodatek polubiłam ruch (choć ostatnio jakiś zastój w tej kwestii).
Co do jedzenia - pójdź spacerkiem na targ. Tam warzywka i owoce aż krzyczą, zeby je zakupic i schrupać... Na przykład jogurcik naturalny z jabłkiem. Pychota...
No i naucz cieszyć się z życia, bo jest z czego.
Zyczę powodzenia
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki