No ja obiecuje byc grzeczna, co by na te szosteczke zasluzyc! ale co do slodyczy to niczego obiecac nie moge - dzisiaj np wypilam duze cappuccino sojowe i zjadlam troche migdalow z miodem

Matylda ma racje co do wegli bialek. Wegle zdecydowanie tylko do obiadu na podkrecenie metabolizmu, a potem to juz bialko trzeba jesc. Czyli na kolacje najlepiej twarozek albo tunczyka sobie zaserwowac (tzw. chude bialka)

No to do pazdziernika zrzucamy wszystko co niepotrzebne
Ja w przyszlym tyg jade na urlop, wiec troche sie obawiam jak to z jedzeniem bedzie. Obym dala rade

Milego dnia zycze i zamelduje sie pozniej
papa