Wątek: Damy rade RAZEM - Asia2901 chudnie kto sie dolacza? :)

czesc dziewczyny dzisiaj dolaczylam do forum dieta.pl wiec kilka slow o sobie:

158 cm wzrostu i big 56,5 kg

odchudzam sie juz od roku z przerwami Mozna powiedziec ze po ok 3 miesiacach odchudzania tzn przed swietami bozego narodzenia osiagnelam swoj cel (wszyscy sie zachwycali jak ladnie schudlam ), jednak zapomnialam o efekcie jojo i troche sie zapuscilam efektem byl powrot do dawnej wagi czyli jakies 4-5 kilo w gore od 2007 roku oprocz miesiaca calkowitej olewki na diete moge powiedziec ze nie bylo chyba ani jednego tygodnia w ktorym nie odchudzalabym sie przez 5 dni by na weekend miec big napad i niestety przytylam przez ten czas jeszcze 2 kilo

ale ze wizja wakacji nad morzem i pojawienia sie na plazy w stroju kapielowym jest bliska, dlatego biore sie ostro za siebie i tu musze sie wam pochwalic moim pierwszym sukcesem: mija wlasnie 7 dzien diety, wiec moge powiedziec ze po raz pierwszy w tym roku wytrwalam tydzien bez napadu ! pierwszy praawidlowy tydzien ! mam nadzieje ze wytrwam i bedzie tak dalej

a jaka jest moja dieta ? 1000 kcal polaczona ze zdrowym odzywianiem, mam swoja liste zakazana czyli produtky ktorych nie moge jesc. Sa to miedzy innymi slodycze ktore uwieeelbiam dlaetego po doswiadczeniach z moja "silna" wola stworzylam sobie "slodki weekend" tzn jeden dzien pod koniec tygodnia w ktorym moge jesc rzeczy z listy zakazanej ale do 1200 kcal na dzien. mysle ze jest to dobre dla ludzi takich jak ja, ktorzy kochaja slodycze ale chca stosowac dlugotrwalam i zdrowa diete poza tym staram sie codziennie wieczorem biegac okolo 30 minut, pije 2 l wody niegaz dizennie, pije herbatki z serii slimfigura i zielona herbatke powinnam sie jeszcze wziac za cwiczenia ale w czasie tych 7 dni przelamalam sie tylko 2 razy na pare nozyc i brzuszkow oraz hula hop ale to sie zmieni :P

troche sie rozpisalam :P mam nadzieje ze chcoiaz jedna z was przeczytala moje wypociny, bylabym wdzieczna licze na wasze wsparcie, ja takze trzymam za was kciuki i mam nadzieje ze cieplo mnie przyjmiecie buziaki motylki :*

Ij Babeczko!!!!!!!!

weź się w garsc zacznij zapisywać co zjadłaś i licz kalorie (str główna!!) zjedzone i spalone to pomaga

Buziaki

dasz rade. mozesz liczyc na moje wsparcie. jesli masz jakies pytania to chetnie ci opowiem jesli ocyzwiscie bede nzała odpowiedz 3maj sie i pisz jak ci idzie. czekam

Hello =)

Czekam na Twoje wpisy Wierze w Ciebie, napewno dasz sobie rade :*

no pieknie, bede wpadac dobrze, ze utworzylas wlasny watek - pamietaj nie mozesz nas zawiesc

no no dziewczynki zaczynam wierzyc ze dzieki tej stronce naprawde osiagne cel

no wiec tak ja sie musze wam przyznac ze prowadze specjalny zeszycik w ktorym mam zapisany caly plan mojego odchudzania, "liste zakazana" czyli rzeczy ktorych nie moge jesc na codzien, no i oczywiscie zapisuje tam to co zjadlam kazdego dnia i ile to mialo kalorii, pod koniec kazdego dnia podliczam zeby miec kontrole i nie przekroczyc 1000kcal, czy biegalam albo cwiczylam, a pod koniec kazdego tygodnia zapisuje ile waze wiec jest to troche moj odpowiednik tej stronki, z tym ze zawsze mam go przy sobie :P

waga spadla przez 7 dni o 2 kilo chyba stracilam duzo wody czy co bo tak szybko chyba sie nie chudnie co nie? :P a dzis jest juz 10 dzien co mnie baaardzo motywuje i licze na wiecej a wy liczycie swoje dni? mnie to motywuje polecam :P

ale zeby nie bylo to tu tez zapisze:
9.30 SNIADANIE - platki nestle cornflakes (fitness mi sie skonczyly) + mleko 2% (50 g+125ml =247 kcal)
11.45 II SNIADANIE - Big milk algida (60g=91kcal)
14.15 OBIAD - medalion z kurczaka z piekarnika (120g = 272 kcal) + ogórek surowy (230g=23 kcal)
16.15 PODWIECZOREK - Big milk algida (60g=91kcal)
18.20 KOLACJA (zawsze przed 19,potem nie jem) - szprot w sosie pomidorowym (180g=198kcal) + rosołek z makaronem (250ml=58kcal)

razem:987kcal

zeby nie bylo tak nie jest codziennie, szczegolnie przesadzilam z 2 lodami i kolacja (rosolek powinnam sobie odpuscic) ale bywa lepiej, wiecej warzyw itp

prosze wpadajcie, wspierajcie mnie i oppowiadajcie o sobie buziaki motylki :*:*

ja bede upierdliwa za te lody juz chyba kogos do siebie tym zrazilam, ale niewazne, zrob sobie jeden dzien ze slodyczami raz w tyg albo choc raz na 4 dni, zeby tej czestotliwosci nie bylo za wiele, mam nadzieje, ze jutro juz takiego wybryku nie bedzie

hehe ja jutro sobie robie dzien ze slodyczem, kupie sobie deser bakomy z bita smietana na wierzchu, moze czekoladowy albo toffi, mam wielka ochote i w koncu moge sobie na to pozwolic a moze zrezygnuje, nie wiem jeszcze, ale dziewczonko WALCZ WALCZ WALCZ

buzka

no dzisiaj mialam moj slodki dzien łohoho zjadlam sobie batonik fitness z czekolada, serniczka na podwieczorek...ale razem z normalnymi posilkami wyszlo ok 1200 kcal czyli w normie tego dnia

kluseczko martwisz mnie z tymi lodami tyle sie naczytalam ze polecane sa osobom ktore sie odchudzaja, ze maja ujemne kalorie itp....wiem ze na pewno nie pochalaniaja na pewno calych swoich kalorii, ale w sumie to chyba takie zle nie sa... niewiem moze tylko sie usprawiedliwam sama przed soba :P

Witam moim zdaniem masz dobra wage moze z 2kg by sie zdalo schudnac ja mam 155cm wzrostu i taka waga chcialabym wazyc tyle co ty ja to taki maly pulpecik pozdrawiam

witam kiciumiciu3 dziekuje za cieple slowa moj problem polega na tym, ze moze i BMI mam w normie, to jednak zle sie czuje w swoim ciele mam kompleksy, przez co zaniedbuje swoje zycie towarzyskie..dlatego czas to zmienic i stac sie perfekcyjna mysle ze to rozumiesz, chyba kazda z nas jest tu z tego samego powodu zycze Ci powodzenia w swoich postanowieniach i prosze bys czesciej do mnie wpadla i wspierala pamietaj - damy rade RAZEM buziak :*