WITAJ misia 127!!!

Wiem co czujesz, ja też zawsze odchudzam sie od poniedziałku i nigdy mi nie wychodzi, bo potem zawsze wymówki a to dziś zjem jeszcze ciasteczko a od jutra dieta i tak w kółko
Bardzo poruszyło mnie to co przeczytałam w twoim poście, bo ja mam podobne odczucia dotyczące wyjść do pubu czy dyskoteki, zawsze mam wrażenie , że wszyscy na mnie patrzą z jakąś pogardą i wyższością. W sumie nigdy nie spotkałam się z tym, żeby ktoś mi coś powiedzia obrażliwego na temat mojego wyglądu dlatego wydaje mi się , że to poprostu nasze kompleksy biorą górę i odbieramy wszystko w ten sposób a przez to zamykamy sie w sobie i wpadamy w deprechy
Mam nadzieję, że właśnie to zmotywuje nas jeszcze bardziej i da nam kopa , żeby ta dieta dała widoczne rezultaty i zmieniła nasze życie zakompleksieńców
Misiu napisz coś więcej o sobie! Pozdrawiam