-
Hej Chi,
pewnie, że razem lepiej...ja to już sie nie mogę doczekać, by tu zajrzeć i napisać lub poczytać troche na forum ;)
Jakie masz cele? Jaki plan na schodnięcie? Podziel sie z nami swymi przeżcyciami.
Ja jestem na normlanej diecie, czyli ograniczenia do 1300 kcal, 5 posiłków,po 18 juz raczej nie jeść, chyba, ze coś niezbyt kalorycznego, dużo wody i bez słodkości jak kiedyś ;) no i muszę się zaabrać za ćwiczenia jeszcze ;)
przez ok 8 dni schudłam 1kg ;) zachęcające do dalszej walki ;)
trzymamy kciuki za Ciebie :D :D :D
-
Hej Tiska,
jak dziś i wczoraj?
Kurcze, ja to chyba się wścieknę! dziś koeljny dzień zmulony od bólu! chyba się wybiorę do lekarza specjalisty!
ale pasek w spodniach już przesunęłam o jedną dziurkę ;) ulalala
buziaki :D
-
Hej Serka :!:
No wiec wczorajszy dzien pod wzgledem diety nawet udany :) za to pod innymi wzgledami bardzo nieciekawy i to glownie z mojego powodu :x :oops:
Bylam na spacerku wieczorem za to dzis nigdzie sie nie wybieram bo wieczorem jestem umowiona.
Dzis za to na razie idzie dobrze moze dlatego,ze od rana bylam zabiegana i u kosmetyczki sie wysiedzialam z 3 godz.ale warto bylo :lol:
Udanego i milego dnia :!: :lol:
I ETAP
Join me in the *********** support group!
http://www.phenforum.com/ticker/img,...70,/weight.png
-
Tiska, a co Ty robiłaś u kosmetyczki?
ulalla, ja lubię się upiększać ;) zdradzisz mi? :?: :D
super, że tak fajnie Ci idzie ;)
-
Tez sie lubie upekszac a bylam na oczyszczeniu twarzy ale dobrze mi bylo z tymi roznymi maseczkami i zabiegami :lol:
-
No, no widzę, że zabrałyście się za upiększanie na całego :D I racja, bo jak zgubimy cały ten wstretny tłuszcz to reszta też musi jakoś wyglądać :P
-
-
Czesc dziewczyny :) .Czy moge sie przyalczyc? Potrzeba mi wsparcia.Mam taki sam cel ja Serka.Waze 77kg i daze do 65kg.Mam nadzieje,ze mi sie uda. :wink:
-
hej :)
no, pierwszy dzien diety juz za mna... poszlo niezle, nie jadlam po 18, nawet nie bylam glodna.
dzisiaj rano (bo u mnie juz piatek) ide na silownie, czas zaczac sie ruszac porzadnie. moja wymarzona wga jest 65kg, nie pamieta juz kiedy tyle wazylam... do tej pory najwiekszy sukces to spadek wagi z 78 do 71.. teraz waze 77... ale postaram sie wytrwac. nigdy nie bede szczupla, bo mam dosc atletyczna budowe ciala, ze wzgledu na 13 lat aktywnego uprawania sportu. no ale od czasu kontuzji musialam przestac cwiczyc... no i efekty sa. nie tyle martwi mnie sama waga co zbedne cm tu i tam. wiec czas sie zabrac a siebie.
dieta zadna szczegolna, duzo warzyw (uwielbiam), zero slodyczy (tez uwielbiam :( ), najwyzej lyzeczka miodu do kawy. do wrzesnia musze spac :)
Jak tam Wasze sukcesy dziewczyny? Motywuja?
Pozdrawiam serdecznie!
Heh, i tez chetnie bym wyskoczyl do kosmetyczki :D
-
Witaj Serka :!:
jak minal wczorajszy dzien :?: u mnie bylo w porzadu choc nie moglam sobie odmowic watrobki samzonej z cebulka ale nie zaluje choc czulam ta watrobke caly dzien :lol: wieczorem bylam na malej imprezce i piwka zaliczylam ale super sie baialm i odpoczelam od wszystkiego.Milego dnia :lol:
Hejka Chi milo,ze jestes i razem bedziemy sie razem wspierac i napewno kiedys sobie pieknie schudniemy do naszej wymarzonej wagi :lol: