-
Czesc dziewczyny :) :) :) :)
Jak Wam minal wczorajszy dzien?
CHI , pytalas jak rezultaty i czy motywuja.
JA zaczelam sie odchudzac w styczniu.Wazylam 97kg.Teraz jest 77kg.Schudlam 20kg.Jadlam mniej , nie zmuszalam sie do diet,poprostu ograniczylam to co jspozywalam.Wykluczylam calkowicie z mojej diety pizze, makarony, chleb jasny.Skupilam sie na warzywach, dzikim ryzu,bialym miesie.Ale udalo sie.Malymi kroczkami doszlam do 77kg.Od lipca zaostrzylam moja diete.Chce osiagnac najpier 65kg, a jesli mi sie uda , pozniej chcialabym dojsc do wagi 59kg.
20kg , ktore stracilam sa dla mnie najwieksza motywacja.Mobilizuja mnie do dalej diety.To jest super :) :)
Mam nadzieje,ze bedziemy sie wspomagac i wspolnie osiagniey rezultaty, ktore nas zadowola. :) :)
-
Tiska,
superowo z tym oczyszczaniem, ja właśnie też muszę się wybrać na oczyszczanie twarzy ;)
byłam ostatnio na zrobieniu pazurków na nogach ;) i też siedziałam trochę czasu ;)
Tak Mag, dobrze kiedy kobieta dba o siebie ;)
A tak wogóle, to piwko fajna sprawa, ale tylko w dobrym towarzystwie ;)
powodzenia w weekend, obyśmy o sukcesikach mowiły w poniedziałek ;)
pozdrawiam
-
Doda71,
witaj u nas. Trzymamy kciuki za Ciebie.
Zaglądaj tu codziennie i pisz co się wydarzyło u Ciebie to pomaga ;)
pozdrawiam :D
-
Doda71 i jeszcze jedno!
Super schudłaś gratulacje ;) marzę o tym, by tak powiedzieć-schudłam 20kg.wow!
super! dalszych sukcesów...
właśnie tak chcemy chudnąć, bez diet, tylko ograniczenia w tym co już jemy, no może z małymi wyjątkami, np. słodkie ;/
-
Chi,
u mnie ograniczenia ok, jestem całkiem zadowolona ;)
ale niestety te ćwiczenia, do których sie wogóle nie zmobilizowałam, fakt, przez bóle nic mi się nie chciało, więc trochę się tłumaczę ;/
super, że zaczęłaś ćwiczyć..och marzę o tym ;)
buźka :D :D :D
-
Mi też jest ciężko zacząć ćwiczyć ale jak już sie zmusze to jakos leci :D
-
DODA71 GRATULACJE!!! Gdybym tylko mogla to pewnie bym wstawila twoje zdjecie w ramki i powiesila na lodowce, wtedy na pewno bylabym w 100% zmotywowana! To naprawde wspanialy rezultat!!! Super!
Ja poki co sie trzymam (mniej wiecej :wink: ) moich postanowien i ograniczylam podjadanie, slodycze i inne pokusy i zajadam sie warzywami, ryba i kurczakiem (chociaz nie prpadam za miesem, to jednak potrzeba bialka).
Wczoraj bylam 1.5 godziny na silowni, powoli probuje odbudowac dawna kondycje. Mam nadzieje,ze z czasem to wroci :)
No i musze sie przyznac, ze wczoraj bylam na kolacji wieczorem.. no i wszystko byloby dobrze, gdybym nie zostala skuszona na maly deserek.. :evil: Coz.. wyglada na to, zedzisiaj znowu bede musiala wypocic conieco cwiczac :oops:
Obym tylko wytrwala w tej moje walce z kilogramami...
Mam nadzieje, ze Wy sie dzielnie trzymacie i ksztaltujecie silna wole skuteczniej niz ja :D
pozdrowionka!
-
Witaj Serka :!:
Wpadlam na chwilke do Ciebie zeby zyczyc milej soboty.Ja dzis siedze z wisniami i zapewne tak do wieczora bo mam ich bbbbbbb duzo :shock: :shock: a jak Ty planujesz sobote wykorzystac :?: Pozdrowka :lol:
Witaj Chi :!:
Nie przejmuj sie zbytnio wczorajszym deserkiem bo dzis napeno go spalisz :lol: Milego sobotniego dietkowania :lol:
I ETAP
-
CZesc dziewczyny :) :) :) :)
Dziekuje za pochwaly.Jestem bardzo szczesliwa i wiem,ze da sie schudnac.Wystarczy wierzyc w to co sie robi.Mam 169cm wzrostu ,a majac prawie 100kg wagi ,nie wyglada sie ladnie.Musialam zrobic cos ze soba.Mam 30lat, jesli nie teraz to kiedy :?: .Pozniej jest jeszcze gorzej. :wink: :wink:
Wczorajszy dzien zakonczylam kolacja o 18ej.Od pol roku jadam o tej godzinie kolacje i musze Wam sie przyznac- spie lepiej niz kiedys,kiedy sie objadalam po 20ej.
Od wczoraj zaczelam cwiczenie na miesnie brzucha- 6 WEibera.Do tej pory skakalam na skakance po 15min i robilam brzuszki.Mam nadzieje,ze przyniesie rezultaty.Skora robi sie bardzo obwisla,kiedy sie traci duzo na wadze.A musze sie przyznac ,ze nie ciwczylam na poczatku diety.Cwiczenia wprowadzilam jakis 1,5miesiaca temu.Teraz nadrabiam.
Dziewczyny,zycze Wam sukcesow.Wiem,ze dacie rade. :D :D
-
Hej Doda :!: tez sie musze dolaczyc do pochwal bo cudnie schudlas i dzielnie sie trzymasz z tego co tu piszesz.Ja tez kolacje jadam podobnie jak Ty i wiekszosc o 18 i tez widze poprawe w spaniu.
Oby tylko tak dalej i dalszych sukcesow Ci zycze :lol:
I ETAP