z tą białkową czekam aż wyzdrowieję... i tak jem teraz tylko to co przyniosą i jeszcze mnóstwo herbaty z miodem to wiecie... nie ma sensuco do tej mikrofali ciesze sie ze moge bedzie szybko... bo jak wracam ze szkoły to czas jest istotną zmorą dla mnie;P byłam u lekarza dziś... wyrok masakryczny... angina ropna plus chore zatoki... pewnie dlatego się czuję jakby mnie tramwaj potrącił... no ale cóż i tak bywa. do końca tygodnia mam L-4 od szkoły a później jeśli bede rzadziej bywać nie zabijcie mnie... ale bedzie mnie czekać ok 10 testów do odpracowania nastepne 8 bieżących i 2 wypracowania na polski i historie... mam cichą nadzieje ze mnie to nie zabije... narazie lezakue w łożku i jak nie spie to czytam przedwiosnie i granica... to pierwsze ciekawe do granicy nieco styl mnie zraza czytam czytam i nic nie rozumiem. powodzenia kobitki odezwe sie niedługo
![]()
P.S niestety chyba 3 nas zostałoplus tiska która czasami wpada sie przywitać. ale moze jeszcze ekipa wróci. mam cały czas taką nadzieję. i pozdrawiam wszystkich nieobecnych:*
Zakładki