[quote="katarina914"][color=brown][b]Hej Basiu przeczytałąm co pisałąś o swoim dzieciństwie- u mnie było podobnie, nie chce sie rozpisywać na ten temat , ale rozumiem Cię bardzo dobrze
Gratuluję cI tak wspaniałej wagi- też tak chcę, Basiu piszesz, że powoli wprowadzasz węglowodany to wcześniej nie ich nie jadłąś napisz mi kochana kilka Twoich dietkowych wskazówek bardzo bym była wdzięczna
w sumie prawie w ogóle nie jadam węglowodanów, czasami makaron, ziemniaczki w zupie, owoc jakiś i tyle jeśli chodzi o węglowodany.
Ale to nie znaczy, ze się głoduje i nie zdrowo odżywiam. Pokochałam warzywa w każdej postaci(oprócz ziemniaków), twarozki, wędlinkę, niekoniecznie chuda, sery feta, sery pleśniowe, Nabiał.Mięsko gotowane, pieczone a nawet smażone.
Dziewczyny, ja sobie wprowadził ten mój plan zywieniowy, bo uwierzcie, jesli zjem coś po między lub zjem coś z moich zapalników, to boje się, ze wróce do kompulsów.
Kto nie zna tej podstępnej choroby, ten nie wiem jak trudno z nia walczyć.
Moje wskazów, wsłucvhać sie w swój oraganizm, zjeść 3 podstawowe posiłki i dwie przekąski. najlepiej jeść węglowodany do godziny 12-tej, wtedy najszybcej je spalamy, na obiad najlepiej białeczko w postaci mieska, kurczaczka czy rybki i do tego góra warzyw.. Podwieczorek orzeszki ziemne jakąs mała torebeczke, na kolacje twarozek, ja zawsze łacze z rzodkiewką i ogórkiem, pycha.
Miśku, od środy jemy juz na stołówce, na pewmo ucieszy Cię faky, ze sniadania są o 8 rano, wiec bedę jeśc snaidania wcześniej, a potem wprowadze to w życie.
Zakładki