Wątek: najpierw 5, potem nastepne 5 i na koniec ostatnie 5

ale sie wkur....łąm, siedze przed kompem i piszę do szkoły taki paln rozwoju, i za ch...a pana nie chce mi sie pisać, tak jak ja chce, coś mi sie przerzuca, a ze tabeliki piszę jeszcze, to ku....wa mac cos całkiem innego wyskakuje.
Nie będe skromna. bo troche na rzeczy się znam, ale mój mąz wgrał mi nową werscje worda i cuda wianki mi wychodzę.
Ide po melise.
kafig, a myślisz, ze jak ja wyglądałam po ciąży, hipopotam z cyckami po brzuch i na dodatek lejąca mlekiem na prawo i lewo.
Wystarczyło z kubkiem do mnie przylecieć i gorące mleko miałas od ręki.

antoinettepatryk sie oczywiscie z nas śmieje, ze ja wariatka wyglądam jak nienormalna nauczycielka niemieckiego, ze Hitler wiedział co robi, i z Majeczki, bo papuguje wszystko po mamie.
Nawet mamy zdjecie razem zafoliowane, ale moja bielizna jest zbytnio przezroczysta, wiec chyba nie pokaże.

Witaj Basiu! Wpadam ze świeżutką herbatką do Ciebie i życzę niedenerwującego worda i przyjemnie spędzonej niedzieli!!!

witam Was wieczorowa porą. W koncu skończyłam pisac ten cholerny plan zawodowy, nie pytajcie mnie co to, bo szkoda słów.
Niestety przez to pisanie nie poskakałam dzisiaj, z czego jestem zła, no ale cóż, przezcież jutroi też jest dzień.
Coś nam korki szfankuja i jak chodzi praltka, to bezpieczniki dymią.
Wiec stracha miałam, dziś rozmrazam lodówkę, mój tata sie śmiał, że juz dawno ja powinnam wyłączyc, bo w niej pusto jest zawsze.
Dziś moja Maja, mówi do mnie, mamo weż kredyt, a ja pytam sie , na co. A Maja, na lizaczka.
Co robi reklama, dziecko moje ze mną juz o kredytach rozmawia.
Lece do Was z wieczorną herbatką.

P.S. Leci jeden z moich ulubionych filmów: ZIELONA MILA

coś dla fanów coca coli
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

i ikei
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

ide kochane spac, jeszcze kilka fotek, cobyście z rana miały dobry humor.
DOBRANOC
Bardzo madre
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
prawdziwego przyjaciela, zawsze poznamy w biedzie
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
a tu ostrzeżenia, dla tych pan, które nie są mężatkami a ida na wesele
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

dobra koniec głupot na dziś, ide spać, bo rano musze wcześnie wstać.
Buziaki i widzimy sie na porannej kawce.

Hihi, Basieńko u Ciebie jak zwykle wesoło, foteczki przezabawne. A dzieci tak mają, Twoja Maja to i tak grzeczniutka się wydaje, z tego co piszesz. Przesyłam buziaki i życze kolorowiutkich snów. :*

Hej Basieńko
Zapamiętuj, albo zapisuj te Majki teksty
potem będzie miała radoche jak będzie dorosła
ze mnie tez było niezłe ziółko z tego co mi rodzice mówią
ale o kredytach to ja w tym wieku nie miałam zielonego pojęcia

A'propos zielonego
czytałaś książkę "Zielona Mila"?
No boska poprostu!

Zdjęcia jak zwykle bombowe
Tylko dziwnie na mnie działają
bo kto to widział o 6.00 rano chichrać się do komputera

Miłego dnia
PS ja już po kawce, a Ty?

Ja niestety już też przy kawuni, nawet już w sklepie byłam, bo mi mleka zabrakło do kawy, no i tam przy okazji mężowi coś na śnadanie więłam, coby sie chłop ucieszył.
Jeszcze tylko dziś do 15.30 i jutro 4 godzinki i wyjazd. Nie chce mi się pakować, a wiem, ze musimy zacząć robić to dzisiaj. Oj, tylko nie wiem czy sie ze wszytskim zapakujemy.
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Niech Majka Was pakuje
Zuch dziewczyna
Niech sie uczy nowych rzeczy

wiesz Anne, co ona by zapakowała:
Franklina i zabawki
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

a później to byśmy z sandałach po górach chodzili(tam już leży kilka cm śniegu)


a tu dowód na to, jak Majak jest przywiązana do swoich zabawek.

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]