NGU, gratuluję tych cm :D
Życzę udanego wyjazdu :) Wracaj do nasz szybciutko wraz ze zmniejszonymi wymiarami :D
Tylko (tak jak pisze anneirving) nie zniknij nam :*
Wersja do druku
NGU, gratuluję tych cm :D
Życzę udanego wyjazdu :) Wracaj do nasz szybciutko wraz ze zmniejszonymi wymiarami :D
Tylko (tak jak pisze anneirving) nie zniknij nam :*
Jesteś dziś jeszcze?
NGU nie ma Cie tak króciutko a już tęsknie :( Wracaj do nas promyku optymizmu i wspieraj nas bo to robisz najlepiej na świecie :D
Popieram!
Brakuje tu tego Małego Rozweselacza :D :wink:
Ngu mi też Ciebie brakuje!!! Mam nadzieję, że te dni do Twojego powrotu miną niesamowicie szybko... Wracaj z tym swoim uśmiechem i zapałem!!! :)
NGU,wiesz ze mamy podobne parametry?Zeby tak rzecz naukowo nazwac?:)
Kurcze,podziwiam takie osobki jak Ty,ktore z optymizmem do siebie podchodza i maja do wszystkiego dystans.Tez bym chciala taka byc...Bo ja do wszystkiego ambicjonalnie podchodze i jak sie nie udaje to sie wkurzam i czesto to rzucam to w kat.Po prostu nie lubie rzeczy,w ktorych nie jestem dobra.
Dietkowanie to wyjatek chyba.Mialam tu juz sporo upadkow,wskazowka wagi stoi w miejscu a mimo wszystko ciagne to:)
Powodzenia!!!
NGU wracaj :!: :!: :!: :!: Potrzebujemy Cię :!: :!: :!: :D :D :D
Jest nieźle, a bedzie jeszcze lepiej! Pozdrawiam niesamowicie cieplutko ;*
__________
"...tak bardzo chce!..."
I etap:
75kg - 70 kg
Obecnie: ? |waga zapsuta|
Nienawidzę Cię za to, że pojawiłeś się w moim życiu i wywróciłeś wszystko do góry nogami...
Nienawidzę Cię za to, że patrzyłeś się w moją stronę, ale nie na mnie...
Nienawidzę Cię za to, że uśmiechałeś się do mnie, ale myślałeś o niej...
Nienawidzę Cię za to, że jesteś tak pewny siebie, a mnie wciąż dręczy głupia nieśmiałość...
Nienawidzę Cię za to, że żyjesz sobie w beztrosce, podczas gdy ja umieram...
Nienawidzę Cię za to, że wciąż, nieustannie muszę Cię kochać...
...tą znienawidzoną miłością...
Ngu mam nadzieję, że Ci się dobrze układa w tej Łodzi i już niedługo do nas wrócisz... Może lżejsza? Pozdrawiam i życze udanego weekendu!!! :)
Ninka NGU na pewno wróci do nas lżejsza :D Nie ma przecież innej opcji :)