Wątek: Proszę nie zostawiajcie mnie samej!:(

Witam wszystkich serdecznie! Mam 17 lat, 159 cm wzrostu i ważę 62 kg
Piszę bo mam nadzieje ze tu właśnie znajdę wsparcie w gubieniu zbędnych kilogramów.
Proszę was piszcie co mam robić aby spalić ten zbędny tłuszcz. Mam już dosyć słuchania na ulicy wyzwisk od grubasów. Marzę o tym żeby wreszcie spędzić wakacje na plaży ze szczupłym ciałem.Wiem ze dużo zależy ode mnie ale mam nadzieję ze wy mi w tym troszkę pomożecie pomożecie.

moi zdaniem masz doobrą wage. wpisz w google BMI

Piękna chyba żartuje, taka waga jest dobra przy 170-175cm a nie 159 51-53kg to jest dobra waga. Życze powodzenia

Misiu!! Głowa do gory
nie jestes sama, nie martw się! ja tez czuje sie zle w swoim ciele, i od jutra zaczynam cos z tym robic. Wiec usmiechnij sie, stawaj do walki


a odnosnie wagi, to rzeczywsicie: nie masz pewnie nadwagi, ale to przeciez nie znaczy ze nie mozesz zrzucic kilku kilogramow dla lepszego samopoczucia, nie?
pozdrawiam

Dzięki za wsparcie!
Jeżeli chodzi o moja wagę to jest fatalnie, przynajmniej tak twierdzi niejeden lekarz.
No ale mam nadzieję ze dam radę tłuszczykowi.

Talia: 81 cm
Udo: 62 cm
Biodra: 96 cm
Łydka: 40 cm

moze jest fatalnie, ale bedzie swietnie
jaka dieta,jakie cwiczenia, jaki plan w ogole?

wg mnie zastosuj na poczatek diete 1400-1500kcal i cwicz !
cwiczenia to podstawa!
jezdzij na rowerze plywaj skacz tancz graj w siatke w badmintona rob cokolwiek ale zebyc sie duzo ruszala w wakacje jest duzo okazji do ruchu noi brakiem czasu sie nie mwymowisz

pozdrawiam cie i zycze powodzenia

3maj sie cieplo

z tego co mi kalulator tu wyliczyl, masz 4 kg nadwagi

z tym ze masa idealna dla kobiet w Twoim wieku to 50-53 kg
z teog wynika ze jakies 10 kg powinnas schudnac.
Napisz Co jesz Nie bedac na diecie, wtedy latwiej jest wskazac Twoje bledy
Napisz jak sie odzywiasz do tej pory tj. przed dieta.

Witaj misia! Życze powodzenia z całego serca bo widzę że Ty również szykujesz się na śliczną filigranową dziewczynkę.Ja też mam 159cm wzrostu Według mnie najlepszą dietą na odchudzanie jest ograniczenie kcal. Sama stosuje diete 1000kcal (kiedyś już na tym schudłam), ale myśle że każdy powinien przemyśleć jaka ilość kcal jest odpowiednia bo to sprawa bardzo indywidualna.

przede wszystkim sie nie lamac ! nie lamac ! nie plakac ! a sie cieszyc tym, ze mozna schudnac ! prawda - jest to ciezkie - ale sie da !
kazda z nas ma swoje lepsze i gorsze dni.. - [ od tych gorszych jestesmy MY, zeby Cie wspomoc PSYCHICZNIE (bo tylko tak mozemy) ]

zacznij od wprowadzenia ruchu do swojego trybu zycia - i ograniczenie slodkosci do minimum

pozdrawiam !
trzymam kciuki !
bo wiem, ze dasz rade...

NGU