Ale za to pizze pod nosem.... a wieczorem jak już jestem zmęczona i głodna to ciężko mi sobie jej odmówić - wtedy zjadłabym wszystko. W ogóle się czuje taka ociężała jakbym ważyła tone... chyba brakuje mi ruchu.... a niby w pracy ciągle biegam między stolikami.... źle mi tak bardzo...
motywacja się pod szafą schowała i nawet myśl o tych rurkach mi jej nie wraca
Zakładki