Byłam pół godzinki biegać, a potem poleciałam na basen co prawda za wiele nie pływałam, ale i tak morale mi się podniosły jakiś pan mnie chciał pływać uczyć :P jakby był z 5 lat młodszy to nie powiem chętnie bym skorzystała

po basenie zjadłam małą bagietke z jogurtem, a teraz jeszcze nie ładnie wcinam jabłko ale mam nadzieję, że bardzo mi nie zaszkodzi...

Miałam dziś aerobik jeszcze ćwiczyć, ale za późno chyba wróciłam... poćwiczę jutro, a teraz kończę herbatkę i do łóżeczka

Kolorowych snów dziewczynki :*