Strona 1 z 5 1 2 3 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 41

Wątek: pokonać jojo!

  1. #1
    Melissa Guest

    Domyślnie pokonać jojo!

    I przyszła pora na mnie!Mam 22 lata, 164cm wzrostu i 60kg wagi. Mam za sobą jedno udane odchudzanie (70kg na 53kg) i paskudne jojo. Narazie zatrzymałam się na 60kg, ale jak nie wezmę się za siebie to z łatwością dobiję do swojej poprzedniej wagi.
    Znalazłam tą stronkę, trochę poczytałam o sukcesach i wiem, że można przezwyciężyć jojo i schudnąć ponownie. Mam nadzieję, że z wami mi się uda.
    Mam taki plan:
    Trzymać się 1200kcal, zdrowo jeść, 5 posiłków, bez podjadania , i zacząć ruszać swoje dupsko (bo już zadyszki dostaję wchodząć na 2 piętro).
    Pytanie, do jakiej wagi dążę?Myślę, że jak 5 kg zrzucę to będę zadowolona

  2. #2
    miki0811 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-07-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    chętnie sie przyłacze i będę z Tobą walczyć

  3. #3
    Melissa Guest

    Domyślnie

    miki miło mi, że jesteś ze mną, masz swój pamiętnik?

  4. #4
    miki0811 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-07-2007
    Posty
    0

  5. #5
    anneirving jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-07-2007
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    1

    Domyślnie

    Cześć Melisso
    Mam podobne parametry -poza wagą-tę mam taką jak Ty dawno temu

    Mnie to by To Twoje 60kg już starczyło
    Ale życzę sukecsów







    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

    tu jestem http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?p=1246902

    Boże spraw żeby mi się chciało tak bardzo jak mi się nie chce

  6. #6
    Guest

    Domyślnie

    witam Melissa!
    ja tez na forum od niedawna
    zycze powodzenia (wszystkie wiemy ze jest potrzebne, i oferuje wsparcie psychiczne
    pozdrawiam!

  7. #7
    Melissa Guest

    Domyślnie

    Dziękuję za wszystkie odpowiedzi i za wsparcie!
    Przedemną ciężki niedzielny dwu daniowy obiad z całą rodzinką, ale nie jem 2 śniadania, więc mam nadzieję, że kalorycznie aż tak źle nie będzie
    Upał straszny, ćwiczyć mi się nie chce, może wieczorem się uda

  8. #8
    anneirving jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-07-2007
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    1

    Domyślnie

    Melissa, na rodzinne obiadki to jest sposób,
    przede wszystkim zupka (bo to pewnie 1danie) nie ma za wiele kalorii,
    a na drugie, to ja robie tak, że przede wszystkim biorę mały talerz,
    wtedy wydaje się że masz strasznie dużo jedzenia na talerzu
    no i pół tego talerza zawalam surówkami,
    na tuczące mięcha i ziemniaki nie ma już tyle miejsca,
    więc biorę najchudsze mięsko jakie jest
    i nikt nawet nie zauważa że jestem na diecie







    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

    tu jestem http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?p=1246902

    Boże spraw żeby mi się chciało tak bardzo jak mi się nie chce

  9. #9
    Melissa Guest

    Domyślnie

    Cześć
    Rodziną imprezę zakończyłam można powiedzieć małym sukcesem. Zjadłam pół talerza zupy i pół nogi z kurczaka i troszkę kapustyCiasta nie ruszyłam(dla mnie wielki sukces). I uwierzyłam, że potrafię A to mi dodało tyle siły, że nawet ruszyłam swoje dupsko i zaczełam ćwiczyć.Skończyło się na 60min jazdy na rowerze stacjonarnym, 8minute ABS, ARMS,LEGS, BUNS, 5min na skakance, i 15 min ćwiczeń na kocyku
    Mam nadzieję, że teraz będą same takie dni

  10. #10
    Melissa Guest

    Domyślnie

    głodna jestem

Strona 1 z 5 1 2 3 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •