-
Migotko dziekuje i za dobre slowo ale ja chcialabym juz miec tego swojego,wymarzongo ksiecia z bajki
Oj samotnosc mi doskwiera a ja jestem taka,ze jak mi smutno to jem,duzo jem choc ostatnio sie powstrzymuje ale pozniej dochodze do wniosku,ze skoro jestem sama to co mi szkodzi zeby zjesc np.wieczorem opakowanie ptasiego mleczka albo jakas czekolade a jeszcze doszly do tego klopoty ze studiami to ta sie wszystko nawarstwia ze nawet meliska nie pomoze....wiem ze moze marudze bo kazdy ma swoje problemy ale jak napisze co mi na sercu lezy to od razu jest ta ulga
-
i wiecie co wlasnie zjadlam sobie pol opakowania ptasiego mleczka waniliowego
-
oj tiskuś <przytula> jeśli to ptasie mleczko poprawiło ci choć troche nastrój to bardzo dobrze że je zjadłaś
książe z bajki znajdzie sie w swoim czasie-pokocha cie taką jaką jesteś-nie bedziesz musiała sie dla niego zmieniać,odchudzać
oby nie przypominał on tego księcia ze "shreka 2" lepszy taki shrek ale kochajacy szczerą miłościa niż wymuskany książe nie widzący nic prócz czubka włąsnego nosa
pociesze cie że ja właśnie jem pierniczka a zaraz zrobie sobie budyń :P dlaczego? sama nie wiem....bo tak mam i już :P
A co do twojego rzekomego marudzenia to myśle ze tutaj jest doskonałe miejsce do wylewania żalów- jeśli tylko ci to pomaga to pisz jak najwiecej
ściskam :*
-
bosh !! tez bym chciala schudnąć !! ale nie mam motywacji do diety !!
od ponad 3 tygodni biegam po 30 minut, od ok 1,5 tygodnia dodatkowo ćwicze sobie po 10 - 2- minut z plyt DVD .. ( a powinnam 60 minut , no ale jeszcze nie jestem wysportowana wiec moze dlatego)
od wczoraj (18,02,200 jem posilki co 3 godziny ( wychodzi 4 posilki na dobe, ostatni o 19)
zastanawiam sie czy schudne od czegos takiego..
mam nadzieje ze tak
-
i dodam jeszcze swoje wymiary
wzrost: 173 cm
waga: 77 kg
talia : 88 ( nie ma jej )
biodra: 104 cm
udo: 63 cm
mój cel to rozmiar 38
-
Dzis jest dla mnie nowy dzien ktory mam nadzieje zalicze bez wiekszych wpadek bo wczoraj to byla istna porazka ale to przez te doki i jeszcze @ sie zbliza wiec niby jestem usparawiedliwiona no ale dzis mam nadzieje,ze nie zawale niczego...choc do tej pory mam posmak chipsow serowo cebulowych w ustach
Migotko Ty wiesz ja mnie pocieszyc jak przeczytalam co mi napisalas od razu usmiech sie na twarzy pojawil mam nadzieje,ze niedlugo bedziemy mogly same przed soba pochwalic sie swoimi fanatystycznymi chlopakami i niech wygladaja jak chca ale wazne zeby nas kochali i szanowali bo to jest najwazniejsze
Kunawietaj pierwszy raz u mnie i z tego co tu widze,to z identycznej wagi zaczynalysmy tylko ja sie odchudzam (z roznym skutkim od czerwca)i na razie nie liczac wpadek oczywiscie jest niezle moja dieta to MZ i wiecej w miare mozliwosci ruchu
-
Tiska dosyć jedzenia słodyczy,przestań to na pewno Ci nie pomoże.A o co chodzi ze studiami?
-
Renolek schudlas a ze studiami to mialo byc tak,ze w tym nowym semestrze mialo byc malo zajec i wspolnie z kolezanka swerdzilysmy,ze sie wyprowadzimy z akademika i bedziemy wspolnie dojezdzac(blisko siebie mieszkamy)i mamy w sumie 200 km ale mowilysy,ze chocby nie wiem co nawet o 4 rano bedziemy wstawac byle zeby mieszkac w domu a teraz co doawiaduje sie,ze byc moze trzeba bedzie sie spowrotem wprowadzic do akademika nienawidze tego miejsca
-
Ojej przykro mi.Ale u mnie też zajęć dowalili jakby chcieli a nie mogli.A teraz jest sesja letnia a jak zrobi się ciepło to semestr szybko minie.A potem 3 miesiące wakacji
-
a nie mogłybyście wynająć jakiegoś pokoju nie w akademiku? znaleźć jeszcze kilka ludzi i poszukać jakiegoś lokalu?
akademik...też by mi sie to nie uśmiechało...
mam nadzieje ze sprawa sie wyjaśni i ułoży
noi ciesze sie że dziś masz lepszy humor
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki