-
Tiskuś - dziś było, co było, jutro jest nowy dzień. Nowy, piękny, całkiem inny dzień - i tylko Ty decydujesz jaki on będzie. Wierzę w Ciebie, i nie tylko ja, że potrafisz zapanować nad dietą i w końću Ci się to uda. Narazie nie tylko Ty masz takie gorsze dni, może to od tej pogody? Bo od kiedy zrobiło się chłodniej ja też mam dużo większy apetyt... Trzymaj się dzielnie Kochana i zdrowiej do końca!! :*
-
Ninus wiem,ze masz racje ale sama wiesz jak to jest czasami kiedy trudno tak zapanowac nad apetytem ale masz racje dzis jest juz nowy dzien...
Migotko chetnie bym sie podzielila ale niestety juz nie mam bo wszystko zjadlam ale jak bede miec w poblizu cos pysznego to dam Ci znac
Dzis jest nowy dzien i mam nadzieje bedzie lepszy i bede wieczorem mogla siac i Wam sie pochwalic bo wiem,ze to ode mnie tylko zalezy wczoraj do pozna mielismy gosci i moje kolezanka bedzie studiowac w tym miescie co moja siostra i razem bede mieszkac i wczoraj juz omawialy,ze bede przyjezdzac do nich na imprezy dla medykow i moze sobie meza w koncu poznam ok macie racje wystarczy chlopak czekam az siostra wstanie i ide zeby mnie zbadala i ocenila co z moim plucem ....
Milego dnia Dziewczynki
-
Dzień dobry Tiskuś. Cieszę się, że humorek lepszy. Może trzeba sobie wmawiać, że da się zapanować nad tym apetytem? Bo jak powiemy, że się nie da, to tym bardziej się nie uda. A kto nad nim zapanuje, jak nie my? Wielkiemu apetytowi mówimy stanowcze nie! A kysz! Dzisiaj będzie piękny, przykładny dzień i jestem pewna, że sobie poradzisz. Mam nadzieję, że płucka też już lepiej! Buziaki i przyjemnego czwartku!!!
-
Tiskus, wkrotce Ci sie z pewnoscia znacznie polepszy i nie bedziesz musiala z utesknieniem czekac na wsaaniala dietke i cudowne cwiczonka . Wiem, wiem - pewnie sie juz doczekac nie mozesz .
Dzisiaj nowy dzien, nowe wyzwania, ktorym podolasz, nowe przezycia.
Maz sie z pewnoscia nawinie wkrotce - w to nie watpie. Albo sama Ci jakiegos w paczce przysle :P .
Tiska, a czy ty umieszczalas gdzies swoje zdjecia? Bo ja nie umieszcze do momentu az twoich nie zobacze :P :P :P
Migotka15 - ni w zab ni w oko nie jest to herbatka mietowa . Ale wypic zawsze mozna sprobowac
Milego dnia Tiskus
-
Ninus swiete slowa musze sobie je zakodowac i musze sobie powtarzac i napewno cos pomoga
Markus nareszcie witaj moich zdjec nie mam na forum ale moze umieszcze kiedys ale kiedy to bedzie to nie wiem
Wlasnie jestem po obiadku ale w miedzy czasie byly 3 cukierki z galaretka ale musialam je zjesc bo babcia mi dala zebym szybko wyzdrowiala wiec same rozumiecie nie moglam ich nie zjesc na obiadek zrobilam sobie omlecika w wersji light z zioslami i musze powiedziec,ze pyszny byl teraz zapraszam na czerwona herbatke Wszystkich
-
:)
Podziwiam takich ludzi Jak sie czyta gdy ktoś schudł 10 kg i jeszce chudnie to aż sie chce samemu chudnac Gratuluje i Pozdrawiam
-
Kolejna nowa osobka zawitala do mnie jak fajnie witaj Wajtaszek i jesli lubisz to ja Ci herbatle podam bo akurat pora jest teraz musisz juz do mnie zagladac bo jak sie raz tu wchodzi to sie nie wychodzi juz
-
tiska? a co Ty tak ta herbata sie raczysz? nie pijecie tu kawy? u mnie watek typowo kawowy
to ja kawe se przynioslam
mam nadzieje, ze siostra powie, ze plucko sie lepeij poczulo
-
Ago krejzolku u mnie tez od czasu do czasu kawka sie poleje dzieki za kawusie wypije jak skoncze czerwona herbatke typu pu-erh
Niestety siostra stwierdziala dalej szmery zapalne w plucku i juz banieczki stawiala ale niebolesne na szczescie
-
Ooo, to ja tez sie na herbatke wpraszam Tiskus .
I takiego omlecika tez bym sobie zjadla... Ale wszystko przed nami malutka!
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki