Ojej, współczuję! wiem, co przeżywasz, bo 2 lata temu miałam kolizję z rozpędzonym motocyklem, które wymusił na mnie pierwszeństwo i staranował mi autko uderzając od mojej strony ....
To było straszne i nikomu tego nie życzę
Trzymam kciuki kochana za pozytywną i szybką naprawę autka a Ty może jednak powinnaś pójść do lekarza, lepiej żeby Cię zbadał!
Całuję mocno!
Zakładki