-
Markowa, ja dopiero z Poznania wyjechałam :P Wczoraj przejechałam 20 km i myslałam, że dziś będę miała zakwasy w nogach, ale "tylko" dupsko mnie boli :P ;) Jednak nie jest źle, w tym tempie do przyszłego lata do Ciebie dojadę ;) :P
Jeżeli chodzi o czat to ja proponuje co dziennie o 20. Każda wejdzie kiedy jej pasuje :) Ale możemy też się umówić na zbiórkę obowiązkową ;) Czwartek mi pasuje, nie wiem jak reszcie dziewczyn :)
-
Masz racje Sephrenka, masz racje. Kazda jest chyba w stanie znalezc troszke czasu zeby sobie poczatowac :D . Wiec czwartki o 20.00 obowiazkowe :).
Wogole mam inny nick na czacie wiec sie nie zdziwcie :wink:
Hmmm, ja tak mysle ze ja pojde do tej calej Szkocji do ktorej chcialas jechac Sephrena. Nie ze pojade ale pojde. Tylko musze sie dowiedziec jak daleko mam do Szkocji...
I ja bede szla z pewnoscia jakis rok tam - znajac mnie :lol:
-
Czekaj na mnie, czekaj na mnie! Miałyśmy się tam wybrać razem :(
-
Sephrenka, no to oki - poczekam na Ciebie.
Ale gdzies sie musze wybrac...hmmm....Narazie pozwiedzam sobie Irlandie :)
-
I ja się chętnie przyłączę do wędrówki :D
Markowa human podobno rządzi więc musiałam tam pójść :D Ja jestem na fil. ang a mój facet na dziennikarstwie :D
Musimy sie kiedyś spotkać na takim mini zlocie :P Tylko najpierw trzeba wszytkich ludzi z Olsztyna zwerbować :D
-
Mag:O nie, nie Moja Droga:) Jesteś w wielkim błędzie:) Human wcale nie rządzi:) Bo wiadomo kto rządzi...:)
"Każdy to powie, że weta rządzi w Kortowie..." :mrgreen:
Ale prawda jest taka, że każdy niech uważa co chce, i ma prawo do swojego zdania :wink:
***
Markowa: To może Ty się wybierz w przeciwna stronę, niż Sephrena?:) hihi Wtedy spotkacie się w połowie, gdzieś we Francji może?:) I nie zajmie Wam to wtedy roku, ale po połowie :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
-
Pomysl nie najgoszy snoi, ale umowilysmy sie ze Sephrena po mnie przyjedzie, a potem razem wybierzemy sie do Szkocji. Ja tam nigdy nie bylam - a to tak blisko...
Chyba by mnie Sephrena zjadla :lol: jakby sie dowiedziala (Sephrena myszko, tylko bez nerwow :P ). Narazie wiec potruchtam sobie wybrzezami Irlandii, bo siedze to i siedze, a wlasciwie tez jakos duzo nie pozwiedzalam :( ...
Mag, a po co nam wszyscy ludzie z Olsztyna? Moze zrobmy sobie kiedys jakis mini zlot dietkujacych kobietek :P , nie wiem tylko gdzie, hmm.... moze .... a zreszta jeszcze szmat czasu :? . Jak chcesz Mag uczestniczyc w wedrowce to moze wybierz sie z Sephrenka do mnie :D . Przygotuje dwa poslanka dla Was :D
Sephrena, fajna du** na tym twoim zdjeciu teraz :D Tak pozytywnie nastraja :P . Gnebi mnie tylko jedno pytanie: twoja? :D
-
Ale mimo wszystko mnie kusi Fhhhrancja... Mmm na samą myśl, o choćby łyku prawdziwego szampana, ewentualnie jakiegoś dobrego winka i serka pleśniowego do tego, to aż mnie skręca... :roll: Pychotka :mrgreen:
A jak Kochaniutka będziesz mierzyć, to ile "przetruchtasz"?:)
-
Prawdę mówiąc Snoi zastanawiałam sie nad tym bardzo głęboko i tak sobie myslę, że to chyba nierealne to zmierzyć... Będę to musiała jakoś na kroki przeliczyć... i potem stepperkiem mierzyć... i jak będę joggingować... ech, ciężkie pytania jak na ta godzinę kochana :wink: .
A tak poza tym to też bardzo chcę do Francjiiii... Byłam tam tylko przez chwilkę, przejazdem, ale było pięknie... może kiedyś wybierzemy się tam razem, albo spotkamy się przez przypadek :lol:
Coś mi internet nawala więc wszystkie wąteczki odwiedzę jutro.
:mrgreen: Dobrej nocy rybeńki :D
-
Witam Was goraco :D.
W Irlandii zaczelo sie dzisiaj prawdziwe lato (w koncu :? ). Slonce swieci, jest wzglednie cieplo i nie pada deszcz (co jest nowoscia, bo kilka dni temu skonczyl sie okres opadow, ktory trwal, nie przesadzajac, 50 dni bez przerwy :!: ).
Zapomnialam powiedziec, ze wczoraj minal dokladnie rok od momentu jak przyjechalam do Irlandii :D . Ale ten czas leci.... :roll:
I nie pochwalilam sie Wam, ze ponad trzy tygodnie temu rzucilam palenie i od tej pory nie zapalilam ani jednego fajka. Nawet mi dobrze idzie, bo jeszcze chudne przy tym :D .
Co do dietki, wczoraj zrobilam ponad 1.5 godziny na stepperze + A6W. Calkiem niezle, co? Dzisiaj musze wymyslic cos innego...