hej dziewczynyD dziekuje Wam za wsparcieD troche lepiej sie czuje jak napisalyscie zwlaszcza Ty MArkowa ze jadlospis nie wyglada strasznie... dzisiaj juz takiego apetytu nie bede miala a jesli tak to sie wstrzymam wczoraj dla mnie to bylo tak duzo ze myslalam ze wszystko zwrócę ale napilam sie goracej herbaki i bylo good dzisiaj weszlam na wage i wciaz waze 65kg)
ja normalnie w biodrach mam 96cm a podczas @ 97,5 cm.... jestem strasznie "tam" spuchnieta i obolała, ja tez mam nadzieje ze mi przejdzie...


Ale jedna smieszna rzecz u mnie jest, ktora zauwazyl moj chlopak) ja ogolnie nie mam łaskotek ale podczas @ mam laskotki na zeberkach, wystarczy ze mi je dotknie i od razu sie tak smieje ze malo nie pekneD i smial sie mówiac "nie mozesz treningu zrobic to chociaz sie posmiejesz, kalorie spalasz" mój ciołek jest taki kochany) na poczatku marudzil ze chce schudnac a teraz mi pomaga nawet) je ze mna obiad, sam mowi ze sie lepiej czuje))

Moj dzisiejszy jadlospis podam wieczorem bo niewiem co zjem na obiad, bo moj ciołek jedzie do mamy i nie chce mi sie za bardzo gotowacD zobaczymy
Co do treningu zobaczymy jak sie bede czuc popoludniu i wieczorem)


Milego dnia kochaniutkie:*