Wstałam i co?? z dobrym samopoczuciem poniewaz sloneczko wyszło) mi najzwyczajniej brakowalo normalnego snu i sloneczka za oknem
) ja wpadam powoli w mala chandre to normalne co roku;DD
Weszlam na wage i waze 65.4 kg trudno sie mowi, trzeba zapomniec o tym co bylo i walczyc dalej... dzisiaj mam wesele a ja uwielbiam cieple posilki na weselach ktorych na pewno nie odmówieale po wesele "wracam do siebie", znalazlam sposob na to zeby nie jesc slodyczy ale to zachowam dla siebie
)
najwazniejsze ze nie wrocilam do starej wago jaka jest 68kg)
Moj jadlospis:
- 5duzych lyzek musli (niewiem ile powinnam jesc doradzcie mi) + 250ml mleka
- zupa jarzynowa
- to co na weselu bedzie)
Trening:
taniec)
milego dnia:*
Zakładki