szyszunia84 i jak tam dietkowanie?
ja postanowiłam pójść na dietę 1000kcal, ale maksymalnie pozwolę sobie na 1200. tylko oczywiście wczoraj musiałam zgrzeszyć! ;/ za to od dzisiaj jestem twarda, pełna mobilizacji i nie poddam się tak łatwo! jak na razie dobrze się trzymam... jestem po śniadanku (serek wiejski + kubek kawy z mleczkiem) :>