witaj
znam bardzo dobrze te grzeszki.u mnie to czekoolada.nie mam slinej woli by zjesc kostke a reszte zostawic.pozeram ja w calosci,co do okruszka.podobnie jak ty uwielbiam jesc.tez szukam sposobu by sie pozbyc paru kg.jakies 5 ale na dobry poczatek byloby dobrze zrzucic 3.
twoja zasada "wszystko, ale malo" jest jak najbardziej dobra z mojego punktu widzenia.juz od dawna chcialam ja wprowadzic wzgledem siebie ale .... jedzonko jest takie pyszne!!!!az zal je ograniczac.tak sobie wlasnie pomyslalam ze moze by jednak dac sobie szanse na nowe ja i od jutra wprowadzic slowa w czyn.
zycze tobie powodzenia i silnej woli