-
dzieki ja mam 16, ale 21 to nie stara dupa a ile masz wzrostu, bo albo nie dopatrzylam albo nie pisalas? ja niedawno 48 wazylam i czulam sie super, ach te wakacje hehe, ciagle jakies wypady i jesc sie chce
-
będziemy walczyć i się tym razem nie poddamy
amen
chyba sama zostalam, no nic teraz to juz naprawde lece spac
ps nie podalam wzrostu
171, waga 66 kg
-
Julix 16 lat, matko kiedy to bylo
jestes na jakiejs konkretnej diecie?
jak bedziesz jeszcze to odp, ja ide sie umyc i spaciu
-
jeju do tego wzrostu 48 wazylas, czy nizsza bylas? 57 bedzie dobre papa ;*
-
Julix wtedy bylam nizsza troche, mialam 168 dokladnie, ale wygladalam jak mala dziewczynka plaska pupa i piersi, wystajace biodra...
najlepiej czulam sie wlasnie przy wadze 55-57
chcialabym teraz 57 wazyc, oj mam nadzieje ze wkoncu mi sie uda
no nic laski ja juz na serio ide spac
buzka i do jutra
-
Nareszcie wątek się rozkręca
Cieszę się niezmiernie
A tak na marginesie ja mam 19 lat i 160cm wzrostu i jestem gruba jak bela
Od jutra ('amen'- jak to powiedziała jedna z Was) zaczynam dietę 1000kcal i nie ma bata... Pamietam, że keidyś ładnie na niej schudłam, bo chyba z 8kg... Cierpliwoś może i jest potrzebna, ale nie chcę miec odwodnionego ciała i rozciągniętej, wiszącej skóry
Używacie jakiś preparatów upiększających ciało?
-
Ja na kopenhaskiej myślałam, ze umrę, słaniałam sie ze zmęczenia
Na SB byłam 2 razy:
Pierwszy raz myślałam, ze umrę słaniałam się ze zmęczenia i miałam odczucie, ze toksyny wędrują przez moje ciało i wychodza przez skórę
Drugi raz wszystko było w porządku, ale i tak rzuciłam diete w diabły
I nie wiem, przy jakiej wadze czuje sie dobrze całkiem nieźle przy 66, a wzrostu mam 168, wiec chyba jestem tu wyjątkiem a moze tak - nie umiem za Chiny zejść poniżej 66, jak juz dojdę do 66, tyje wracam do 74 i znów chudne do 66 i wracam do 74... i tak w kółko
Lat mam 22, zdaje sie, ze najstrasza tu jestem i najgrubsza
-
Meeeg85, ja jestem najgrubsza, bo ja mam już pewnie z 69, szczególnie po dzisiejszej kolacji I popatrz na mój wzrost... Tylko 160cm.
Ale ja wierzę, że w końcu dam radę.
Za 2 tygodnie jadę do mojego ukochanego na przysięgę i może przez ten czasnic nie zdziałam, ale przynajmniej jak będę na diecie to będę czuła się lepiej psychicznie
Ja mam to samo... Chudne do max 60 i wszystko wraca czasami nawet do 70 Razem musimy to zwalczyc
-
secretive, heheh, dobra, koniec licytacji
Ja czuję, ze forum to za mało. Wybieram sie na terapię, bo wiem, ze sama nie dam rady, ale... ostatnio trafiłam na psychiatrę bufona, który nawet nie wiedział, co to jest kompulsywne objadnie sie i to zignorował no i moja psychika pada, na poczatku na diecie też czułam sie lepiej, teraz wiem, ze co chwile mam tak - dieta dieta dieta - kompuls komplus kompuls - dieta - kompuls - dieta - komplus...
To wykańcza psychicznie
-
Wiem co czujesz, bo miałam dokładnie to samo... Cały rok, cierpiałam niemiłosiernie, wykańczało mnie to totalnie od środka... Moim lekarstwem była miłoś, ale każdy musi szukac swojego lekarstwa. Z tego co widzę nadmierne objadanie się staję się bardzo powszechne, albo po prostu ktoś w końcu nazwał tą chorobą i okazuje sie, że tyle osób przez to cierpi...
Myślę, że warto organizowa sobie maksymalnie czas wolny... I powiedziec o swojej chorobie bliskim. Ja tak zrobilam.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki