Oj Twój problem jest problemem większości forumowiczek, więc nie jesteś jedyna
Ja tak dla informacji jestem na diecie kopenhaskiej i jako tako mi idzie.
Wcześniej, gdy próbowałam mniej jeśc to nigdy mi się to nie udawało, bo albo jadłam ze wszystkimi (dużo, bo mama świetnie gotuje i nie umiałam się oprzec), albo byłam na diecie 1000kcal albo jakoś tak. Wiem sama po sobie, że nawet dietkę o określonej kaloryoczności trudno utrzymac, gdy mieszka się z kimś, kto często gotuje i po całym domu roznoszą się róźne pyszne zapachy. Nie wiem jaka dietka byłaby dla Ciebie dobra, ale myślę, że najważniejsze jest to, aby jadła 5 niewielkich posiłków dziennie, ostatni najpóżniej o 18no i dużo się ruszała

Powodzenia i będę zaglądac jak Ci idzie.
Napisz jeszcze ile masz wzrostu itd. Może Twoja waga wcale wysoka nie jest