Strona 1 z 2 1 2 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 17

Wątek: Alexandriaa prosi o pomoc i wsparcie

  1. #1
    alexandriaa jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-08-2007
    Posty
    0

    Domyślnie Alexandriaa prosi o pomoc i wsparcie

    Witam. Na forum jestem juz troszke czasu ale jak narazie to glownie czytalam..... az w koncu sama postanowilam zalozyc swoj watek bo ostatnio przechodze male zalamanie :/ Odchudzam sie - a wlasciwie staram sie odchudzac - od 5 sierpnia... przez pierwsze 3 dni dokladnie liczylam kalorie ale potem szczerze mowiac znudzilo mi sie takie dokladne pilnowanie tego co jem.... Moim najwiekszym problemem sa chyba wszystkie slone przekaski - jak widze chipsy to normalnie ciezkoooooo mi sie oprzec-i raz troche zjadlam - niestety..... wczoraj tak samo troche przesadzilam - za duzo golabkow eh byly takie pyszne... nie wiem,przez pierwsze dni bylo idealnie a potem...... fakt ze nie jem w ogole pieczywa bialego ani ziemniakow (co wczesniej bylo nie do pomyslenia hehe) i to jest moj najwiekszy sukces jak narazie....
    Ciezko mi jest byc na jakiejs konkretnej diecie bo wiadomo ... domowe obiadki itd staram sie jednak jesc mniej -zero slodyczy(to akurat zaden problem dla mnie),ziemniakow,chleba (tylko wasa)..... Pomozcie mi jakos sie tego trzymac..... w ogole dobrze robie czy cos powinnam zmienic?????

    Waze ok 63 kg nie wiem,nie mam wagi ale nie dlugo pomieze sie w pasie itd...... mam 20 lat.
    HELP!!!!!!!!!!!!!!!!

  2. #2
    Awatar secretive
    secretive jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-08-2007
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    599

    Domyślnie

    Oj Twój problem jest problemem większości forumowiczek, więc nie jesteś jedyna
    Ja tak dla informacji jestem na diecie kopenhaskiej i jako tako mi idzie.
    Wcześniej, gdy próbowałam mniej jeśc to nigdy mi się to nie udawało, bo albo jadłam ze wszystkimi (dużo, bo mama świetnie gotuje i nie umiałam się oprzec), albo byłam na diecie 1000kcal albo jakoś tak. Wiem sama po sobie, że nawet dietkę o określonej kaloryoczności trudno utrzymac, gdy mieszka się z kimś, kto często gotuje i po całym domu roznoszą się róźne pyszne zapachy. Nie wiem jaka dietka byłaby dla Ciebie dobra, ale myślę, że najważniejsze jest to, aby jadła 5 niewielkich posiłków dziennie, ostatni najpóżniej o 18no i dużo się ruszała

    Powodzenia i będę zaglądac jak Ci idzie.
    Napisz jeszcze ile masz wzrostu itd. Może Twoja waga wcale wysoka nie jest

    MOJA DROGA KRZYŻOWA
    Tu sobie "dukam"

    od 8.03.2010 walczę DIETA DUKANA I faza: ***1dzień 55,5kg ***2dzień 55,0kg ***3dzień 54,3kg

  3. #3
    Awatar agnes86
    agnes86 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    01-03-2007
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    857

    Domyślnie

    hej nie rozumiem co z tymi ziemniakami jest nie tak- jak sie ich nie je za duzo to naprawde nie szkodza- ja jem i chudne- oczywiscie nie chodzi o chipsy czy frytki ale najnormalniej gotowane to jakies 70 kalorii czy cos kolo tego.

    w kazdym razie- zycze milego dnia powidzenia w diecie, bede trzymac kciuki i tu zagladac
    "Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą" Augustyn z Hippony


  4. #4
    alexandriaa jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-08-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Naprawde wielkie dzieki ze zajrzalyscie do mnie....:*
    Dodaje swoje wymiary:
    - biust - 81 cm(tu mogloby byc wiecej hehe)
    -pod biustem - 71cm
    - talia - 67cm
    - boczki - 80,5 cm
    - pupa - 90 cm :/ shit
    - udo - 51,5 cm
    - lydka- 36 cm

    uff...
    mam ok 170 cm wzrostu ....


    secretive - probowalam kiedys kopenhaskiej i wytrzymalam bodajze 2 dni ale za Ciebie 3mam kciuki. No te zapachy obiadkow sa najgorsze do zniesienia ale coz......
    Co do mojej wagi nie mowie ze jest tragicznie ale jest zle..... kiedys bylam szczuplejsza i bylo rewelacyjnie...
    Wlasnie teraz staram sie pilnowac z tym by jesc te 5 posilkow dziennie bo z tego co sie naczytalam widze ze to naprawde wazne a u mnie to roznie z tym bywalo...

    agnes - z tymi ziemniakami to faktycznie jak sie je malo to nie szkodza ale ja ziemniaki mam codziennie na obiad!!!!! dlatego powiedzialam im stop trzeba sie od nich odzwyczaic....

  5. #5
    Awatar agnes86
    agnes86 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    01-03-2007
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    857

    Domyślnie

    z tymi ziemniakami top ja tez mam problem- moi rodzice to kiedys je dawali tez zawsze do obiadu ale teraz juz jakos zaprzestali...
    5 posilkow to podstawa- a ja mam z ta podstwa ciagle problem:/
    a wymiary masz ok, troche pracy i bedzie tyle iel bedziesz chciala
    "Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą" Augustyn z Hippony


  6. #6
    Awatar secretive
    secretive jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-08-2007
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    599

    Domyślnie

    Nic nie chcę mówic, ale Twoja waga jest jak najbardziej prawidłowa, ale jeśli chcesz byc szczuplejsza to max 5kg w dół i nawet nie próbuj więcej

    MOJA DROGA KRZYŻOWA
    Tu sobie "dukam"

    od 8.03.2010 walczę DIETA DUKANA I faza: ***1dzień 55,5kg ***2dzień 55,0kg ***3dzień 54,3kg

  7. #7
    kasiczka Guest

    Domyślnie

    hejka ja tez uwazam,ze nie masz duzo do zrzucenia .Chcialabym miec tyle co Ty....bo mi ostatnio cos slabo idzie...Stosowalam wiele diet a teraz ograniczam posilki o polowe a na podwieczorek jem jogurt o 17(to jest moj ostatni posilek) i jezdze na rowerze,chodze na spacery...Choc narazie tego nie widac,bo nie dawmo wrocilam z wakacji jeszcze z dodatkowym kilogramem Zgadzam sie z Wami,ze trudno sie oprzec tym domowym obiadkom Ja juz czuje jak moja mama w kuchni gotuje Wiem,ze beda ziemniaczki,filet z kurczaka i surowka...ale zjem polowe tego,co zjadalam wczesniej Wczoraj dostalam nie zlego kopa mobilizacji,bo umowilam sie na impreze i mialam problem w co sie ubrac Mam duuzo rzeczy i sa naprawde suuuuuper ale jak zobaczylam te moje waleczki to mi sie odechcialo z domu wychodzic no coz.......teraz tylko trzeba sie ostro wziasc za siebie i bedzie ok.Pozdrawiam wszystkich i milego dnia

  8. #8
    alexandriaa jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-08-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Wlasnie tak sobie mysle ze te 5 kg mniej i chyba by mi starczylo ale trzeba sie wziasc naprawde za siebie. musze nauczyc sie jesc o regularnych porach i 5 posilkow..... dzisiaj troche juz z tym zawalilam..... podjadalam sobie czasem wase z pomidorkiem......shit... :/

  9. #9
    kasiczka Guest

    Domyślnie

    Alexandriaa to juz dzisiaj nie podjadaj i idz na dluuuuuuuugi spacer.A ja dzisiaj przesunelam wreszcie suwaczek Co prawda to dopiero kilogram ale zawsze blizej celu

  10. #10
    alexandriaa jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-08-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    eh dopiero watek zalozylam a w sumie byl to jeden z moich najgorszych dni-nie tylko jezeli chodzi o jedzenie ale o humor takze...... w sumie jedno sie wiaze z drugim....

    az mi wstyd o tym pisac ((((

Strona 1 z 2 1 2 OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •