Solitude, twoja historia jest naprawdę ciekawa i szczerze mówiąc mnie trochę przestraszyła. Ale ja niestety jestem strasznie uparta i zawsze muszę się przekonać sama. A co do psucia dzieciństwa to i tak już jest zepsute.
Twoje przeżycia dały mi dużo do myślenia. Lecz jak narazie moja dieta będzie taka jaka jest. Teraz postanowiłam przez tydzień się nie ważyć i nie mierzyć. Jeśli naprawdę nic nie zejdzie ze mnie żaden cm ani żaden kg. To spróbuję 1000kcl dzennie. Ale narazie jest ok.
Zakładki