Ja od jutra (już po 24, więc od dziś) zaczynam jechać na 1000 kcal... Chociaż u mnie problem jest bardziej złożony, bo od zawsze jadałam w granicach 1500-1800 kcal i mimo to mam problem z wagą...
Tylko ćwiczenia + dieta = kg w dół
Czyli dołączam się do Was, tak jest kochane mniej żremy i patrzymy jak jest tłuszczyku coraz mniej
Trzymam za nas wszystkie kciuki