O kurczę To chyba jakiś mały sezon na rocznice się zaczął
Ja 11 października będę miała 2 latka z moim Lubym...
Łojacie, pojęcia nie mam kiedy ten czas zleciał
Hmm, a co do mleczka, to mi się jakoś wydaje, że mleczko 0%, to niemal woda...
Optymalne takie jak dla mnie to 2 % lub 1,5 %, choć od 3,2 % też się świat nie zawali, bo przecież nie wypiłaś hektolitrów tego mleczka, prawda? A w mleczku nie tylko był ten tłuszczyk, ale wiele innych drogocennych "rzeczy", więc osobiście uważam Twój dzień za dobrze rozpoczęty i proszę mi tu w jego dalszym ciągu nie marudzić i nie załamywać się, bo jak przyjadę, odnajdę, to... To, krzywdę zrobię