-
:)
Witam Poztanowiłam zacząc od diety 1200 kalorii. Pracuję w szpitalu więc przed ostateczna decyzją poszłam skonsultować się z jednym z lekarzy - przez pierwsze 2-3 dni kazał mi jeść same warzywa i owoce a potem rozpocząć ostre ograniczenie kalorii do 1200. Te 2-3 dni z owocami to tak na przygotowanie orgaminzu i oczyszczenie.
Dziewczyny a Wam jak idzie ?
-
Ja wczoraj przedobrzyłam, zamiast 1000 kalorii zjadłam około 1400 ale to wszystko przez pierogi ruskie na obiad. A wy co jecie na obiady ?? Ja dzisiaj mam zamiar przygotować sobie indyka w sosie własnym + ryż do tego. Mało kalorii a dobre i bardzo syte
-
:)
U mnie ciężko z obiadami - dzisiaj udało mi się zjeść wyłącznie serek i troche owoców - w pracy niebardzo miałam kiedy :/ Zaraz mykam do sklepu po zaopatrzenia na kolejne dni walki :P
-
Witam
ja również się przyłączę do Waszej ekipy
zawsze to młoda krew, masz widzę fajna silną mobilizację i nie mniejszą chęć schudnąć
fajnie sie czytało
dlatego ja też trochę zaczerpnę Twojej chęci schudnięcia, bo u mnie to już marniutko z tym
Wagę mamy podobną, bo ja mam dzisiaj 72 kg
i mam zamiar schudnąć
Ale nie stosuję żadnej konkretnej diety , nei licze kalorii, staram się jeśc niewiele (co wybitnie mi nie wwychodzi), próbuję ograniczyć słodycze (też nie udaje sie), za to zupełnie nie jem fastfoodów, chipsów, nie piję napojów gazowanych.
Myslisz że mi sie uda ??
mimo wielokrotnego jojo ??
bo ja powoli zaczynam wąpić
pozdrawiam i zapraszam do siebie
-
:/
Co ma się nie udać - uda się
Mój siostrzeniec ma dzisiaj urodziny - kończy roczek. Kurcze zapewne będą wciskać mi kawałek toru - przyznam się, że nie będę miała problemu z odówieniem ale ... znając życie powiedzą, że urodzinowego toru nie można odmówić :/
-
Hej w piatek staje na wadze zobaczymy czy cos drgnelo...a jestem dobrej mysli.Tylko moj plan dietkowania zostanie rozbity w sobote wesele i napewno troszke namieszam i nabije kalorri ale w niedziele ostro wracam do 1200 kalorii.
-
:)
Wczoraj na urodzinach siostrzeńca miałam do wyboru - tort albo kieliszek wódki której nie nawidze - wybrałam kieliszek i całe szczęście bo nie wypiłam go - siostrzenica przez nieuwagę zbiła mi go. No ale po powrocie do domu skusiłam się na leczo przez co miałam ogromne wyrzuty sumienia. No ale za to rano wstałam i poćwiczyłam Czasami takie wyrzuty sumienia są potrzebne - mobilizują człowieka...
-
hej
gratuluję oparłąś sie tortowi, ja nawet nie probuję walczyć z tortami, zjadam jeden kawałek i delektuję sie nim
super że poćwiczyłas
ja też dzisiaj może sie zmobilizuję
a przynajmniej sie postaram
miłego dnia
-
ja mam to szczescie,ze po prostu nie przepadam za tortem,wiec mnie ngdy nie kusi,wrecz przeciwnie a, ze wiele z nich zawiera zelatyne, to zawsze mam wymowke dla osob mnie namawiajacych i daja mi spokoj
-
:)
Ja ogólnie za ciastami też nie przepadam ale z tej jednej cukierni są tak wyjątkowe ciasta, tory, że trudno sie oprzeć no ale mi sie udało Dzisiaj od rana zajadam się arbuza. Oczywiście zjadłam śniadanko a on jest tylko taka przekąska w pracy
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki