Strona 1 z 3 1 2 3 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 24

Wątek: Nowy wątek... Historia jednak ciągle ta sama...

  1. #1
    Awatar xyzZz
    xyzZz jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    25-09-2007
    Mieszka w
    Sosnowiec
    Posty
    89

    Domyślnie Nowy wątek... Historia jednak ciągle ta sama...

    Tak jak w temacie
    Ja to, ja...
    Musiałam powrócić w 'nowej postaci'...
    Uznałam, że tak będzie "lepiej"...

    Zapraszam, moje kochane babeczki

  2. #2
    Guest

    Domyślnie

    e... co to znaczy zapraszam? :P
    Napisz coś o sobie!
    Jakie diety stosowałaś, ile ważysz/mierzysz, ile chciałabyś ważyć, ile masz lat?

    pozdrawiam




    edit: No to mnie zrobiłaś...
    Dlaczego nowy wątek?

  3. #3
    CzarnaWampirzyca Guest

    Domyślnie

    tak, tak..napisz coś o sobie.
    Powodzenia w dietce:*
    miłej środy

  4. #4
    Awatar Mag
    Mag
    Mag jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    15-06-2007
    Mieszka w
    Olsztyn
    Posty
    1,641

    Domyślnie

    Czysta karta to dobry pomysł Powodzonka w dzietkowaniu Stacjonujesz już w Olsztynie czy jeszcze nie dotarłaś?
    MOJA WALKA Z TŁUSZCZYKIEM - REEDYCJA - Grupy Wsparcia Dieta.pl <- tutaj sobie Dukanuje

    Było już 70,6 ale JOJO to moje drugie imię ;/

  5. #5
    Awatar xyzZz
    xyzZz jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    25-09-2007
    Mieszka w
    Sosnowiec
    Posty
    89

    Domyślnie

    Nie, jeszcze jestem u siebie w domciu, ale już jutro (!!!) pakuje klaomoty i jadę się zameldować... Wrócę jutro spowrotem do domku, by ponownie pojechać w sobotę

    A dziś jakiś rozciapciany ten dzień... Ponury i deszczowy
    Muszę się dziś spakować...
    No, ale najpierw wypadałoby się ogarnąć, zjeść śniadanie...
    A co do kwestii śniadania, będzie to serek wiejski z kefirkiem

    A tak, dla ogólnej wiadomości, to przypomnę, mimo wszystko...

    Lat: 22
    Wzrost: 165 - 168 cm
    Waga z początku...: 75 kg
    Waga aktualna...: 61 kg
    Waga docelowa...: 55 kg

    Ściskam Was gorąco i życzę udanego, dietkowego dnia

  6. #6
    Migotka15 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    11-03-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    mm to sporo juz schudlas gratuluje

    a serek wiejski jest pycha!

  7. #7
    Awatar xyzZz
    xyzZz jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    25-09-2007
    Mieszka w
    Sosnowiec
    Posty
    89

    Domyślnie

    O rety... Jak ja tego nienawidzę! Jest już prawie 15, a ja jstem dopiero w połowie... Tyle tych klamotów mi się nazbierało, muszę jeszcze popakować ciuszki, i tak pewnie przez cały dzień będę coś dokładać... A i w sobotę pewnie jeszcze dowiozę... A już rozpakowywanie i układanie będzie jeszcze gorsze... Ale dobrze, że to tylko tak raz do roku

    Hmm na śniadanko było tak jak mówiłam sereczek + kefirek wiśniowy + płateczki... - ok. 150 - 175 kcal... Na obiadek były ziemniaczki z koperkiem (bez tłuszczyku), ogóreczek korniszonek, no i... wątróbka z cebulką! Nie jestem zadowolona, bo pewnie TROSZKĘ tych kalorii w niej było, ale w sumie dawno nie jadłam, a że kocham wątróbkę to i chwila przyjemności też była Pozatym, na kolację dojem kefirek, bo jeszcze mi został z płateczkami, więc myślę, że i tak w okolicach 1000 kcal się zamknę... Bo jak narazie czuje się objeeedzona No nic, wracam do pakowania i siedzenia ostatnie dni, przed tv... hihi

  8. #8
    Guest

    Domyślnie

    Ej! Spokojnie się zmieścisz! Wątróbka smażona z cebulką ma sporo mniej niż 180kcal/100gram
    też ją uwielbiam

  9. #9
    Awatar xyzZz
    xyzZz jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    25-09-2007
    Mieszka w
    Sosnowiec
    Posty
    89

    Domyślnie

    Potrzebuje jakiegoś ostrego wsparcia, bo mam ZNÓW wrażenie, że się rozrastam wszerz... PODJADAM! Podjadłam sobie garść suchych płatków z otrąb pszennych - MIÓD W GĘBIE! Tam mi smakuja... - i robię sobie z tego powodu wyrzuty sumienia... Przesadzam, czy mi się wydaje?... Na wagę w najblizszym czasie nie wejdę, bo mam jeszcze @, a pozatym mało w to wierzę, że moim oczom ukarze się 60 kg... Ale w sumie założyłam sobie, iż mogę zwolnić tempo, ba! Nawet muszę zwolnić tempo... Bo muszę ciut więcej jeść, mój dzień bowiem, będzie się teraz kończył zapewne około godziny 2, albo i 3, a zaczynał porannymi zajęciami... Poprostu jakoś rzadko wcześnie spać chodzimy, więc i energii troszkę więcej będzie mi trzeba, bo i na Wydział trzeba będzie poczłapać i na spacerki nad jeziorko, a i po akademiku się też kilometrów troszkę narobi... Więc wagę docelową, czyli 55 kg, będę chciała osiągnąć do Świąt Bożego Narodzenia... Czyli, aż 12 tygodni, bądź do 1 grudnia, jeśli się uda...
    Już prawie, prawie, się spakowałam, muszę jeszcze poprasować moje fartuszki i je jakoś ładnie złożyć, choć i tak je zaraz upapram... No i pozstanie jutro wsiąść do auta i śmigać... Ach, jak kocham prowadzić autko Mam nadzieję, że jutro będzie jeszcze mało osób w akademiku i nikt mnie jeszcze nie zobaczy z bliskich znajomych hihi generalne wejście zrobię w sobotę... Ciekawe, czy ktoś coś zauwarzy... Wszakże jakby nie patrzeć 11 kg, poleciało w same wakacje... Muszę przestać obiwiniać się, za takie moje podjadanie np. płatków, czy jakiegoś owoca... Paranoja... Bo głodek mnie chwycił, a sumienie nie pozwoliło mi wziąć activii stojacej w lodóweczce...

    Buziaki:*

  10. #10
    Migotka15 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    11-03-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    ooo to ja juz widze ich miny jak cie zobacza po takiej zmianie

Strona 1 z 3 1 2 3 OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •