Wątek: Z 78 na 65!!!! START od wczoraj!!! Kto ze mna??

Od 03.10.2007 przechodzę kolejny raz na dietę!!! koniec!! Teraz musi sie udać!!! same warzywne sałatki naturalne jogurty piersiątka z kurczaka i dużo pić!!! Ważyłam 72kg!!! Nigdy nie ważyłam tyle co teraz!! Planuje zakup ORBITREK do ćwiczeń!! Kto ze mną?? Proszę o wsparcie!! Musie się w końcu udać I zrzucić ten okropny brzuch.... nie wspominając o udach bo w Szczecinie nie mogę spodni jeans znaleźć na siebie!!! Uda mi się nie mieszczą!! MUSIMY SIE WSPIERAĆ KOCHANE LASECZKI ( bo takie będziemy )

Witaj Dorocia
Startujesz z mojej wagi wyjsciowej. Tez dlugo wazylam 73-72 a w koncu dobilam do 77
Planuje zejsc do 64 na poczatek
Jaki plan dietowy dokladnie?
Orbitrek i steper na uda dzialaja no ale moj pilates tez

Powodzenia!

Plan na dietkę?? Jeść tylko warzywa czasem owoce, jogurt naturalny ze 2 posiłki dziennie, dużo wody, żadnego chleba ziemniaków, pizzy, smażonych rzeczy będę unikać. Nie mam czasu na chodzenie na siłownię czy aerobik nie wyrabiam z czasem i obowiązkami dlatego chce ten Orbitrek kupić. nawet żeby pokręcić po 30 min dziennie.... a ty jak sie będziesz odżywiać?? marze żeby wrócić do tych 72kg ;( chce poczuć się super jak kiedyś!!! A co to ten pilates czy jak się to nazywa??Pozdrowionka i trzymam kciuki

2 POSILKI DZIENNIE?? Czy zle przeczytalam? Jesli to ma byc ZDROWE - 4 to minimum (a najlepiej 1 sniadanie, 2 sniadanie, obiad, przekaska i kolacja). Ja tez mam prace siedzaca
Pilatesik sciagnelam z sieci. Zestaw 3 x 10 minut cwiczenia, ladnie modeluja cialko no i zajmuje mi to tylko 30 minut dziennie Z urzadzen mam laweczke, twistera, i rowerek - stoja i sie kurza w piwnicy...
Pozatym wracam po urlopie na droge odzywiania z glowa. Oplaca sie jak widac - prawie dwa tygodnie jedzenia ponadnormalnego i waga nie poszla w gore

Matylda

Dorcia przemyśl jeszcze raz plan diety, bo to co zaplanowałaś nie jest ani zdrowe, ani dobre dla twojego żołądka i organizmu. Potrzebujesz nie tylko warzyw czy jogurtów.
Ja w zeszłym roku w sierpniu ważyłam 78 kg dziś ważę 70 i jeszcze planuję schudnąć, ale przez ten czas przetestowałam różne diety i wiem, że najlepsze jest jeść wszystko, ale z umiarem. Ja w gorsze dni to nawet na czekoladę potrafię sie skusić ale 2 - 3 kostki i koniec a nie tabliczka. Pamiętaj, że nie da się żyć na warzywkach i jogurtach.
Ale trzymam gorąco kciuki za ciebie i bede zaglądać jak ci idzie.
POWODZENIA

witaj Dorcia1703!

Ja również dołączam się do dziewczyn.. 2 posiłki dziennie (i to w dodatku same warzywa i jogurty) to żadna dieta!

Zjadaj dziennie 5 malutkich posiłków, kolacja najpóźniej 4h przed snem...
Pij zieloną herbatkę, albo pu-erch...
I pamiętaj, że węglowodanów więcej ma być w śniadanku, a kolacja to białko!
Czerwone mięso, ryby i produkty mączne też są człowiekowi niezbędne! (zapoznaj się z piramidą żywienia).. Należy te produkty w diecie OGRANICZYĆ nie z niej całkowicie usunąć
Całkowicie usuń czekoladę i słodycze, jeśli jesteś zdesperowana i gotowa do poświęceń, żeby zrzucić kilogramy

Przemyśl swój plan jeszcze raz

Acha - i ile masz wzrostu?

Pozdrawiam!

nie bede sie powtarzac ale dziewczyny maja całkowita racje... jak bedziesz sie odchudzac z głowa to schudniesz moze nie szybciej ale na stałe a tego chyab chcesz prawda?

Kochane.... ja tez testowałam wiele diet chodziłam na aerobiki i nic.... mam naprawdę przekonanie ze cokolwiek nie zjem to od tego tyje ze to zalega mi w żołądku!!! Wiec mam strategie- dożywiam organizm - zdrowe jedzonko ale z umiarkowaniem. rano zjadłam jogurt naturalny i jestem pełna a an obiad planuje brukselkę i jeden mielony kotlecik i dużo herbaty i wsio na dziś do tego biorę ok 2 razy dziennie Chrom+ jakieś tabletki na odchudzanie i nie ssie mnie w żołądku po nich ... kurcze muszę drastycznie to zrobić bo czuje jak tylko tłuszczem obrastam :/ straszne...wstydzę sie przed chłopakiem a to już źle. Albo drastycznie albo oblezę w tłuszcz!!!!

asq25!!! A co ty zrobiłaś ze tak wagę zrzuciłaś?? Podziwiam twój wynik. Jak długo już się odchudzasz??

Co do BMI....liczyłam sobie wychodzi ponad 10 kg nadwagi.....
Mój wzrost 169cm waga 77kg :/ grube uda.... nie mogę dostać już spodni na siebie dla mnie to koszmar....
Co rok jest gorzej.... zjadłam syty obiadek z kotlecika mielonego pomidora i duuuzo pysznej brukselki Na razie wystarczy

Dorcia a moze warto zrobic badanie tarczycy ??