Strona 2 z 4 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 11 do 20 z 36

Wątek: Iness25-odchudzanie siebie i meza ;-)

  1. #11
    Guest

    Domyślnie

    Iness25 co to znaczy brak chęci? Nie żartuj sobie :P Trochę więcej optymizmu i zapału: to połowa sukcesu!
    Pozdrawiam!

  2. #12
    Iness25 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    13-02-2007
    Mieszka w
    Hannover
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witaj EnergicGirl.Dzieki za odwiedziny.Ja zupelnie nie mam dzis humoru do diety .Nic mi sie nie chce.Ja mieszkalam na osiedlu przyjazn.Ale teraz mieszkam w niemczech.A gdzie w Tarnowskich Gorach studiujesz?Tam sa jakies studia wogole?Bo pierwszy raz slysze. .OOO jak ty masz 185cm to pewnie tych kilogramow po tobie wcale nie widac. Zycze powodzenia w dietkowaniu i do popisania.Pozdrawiam



    Tu chudne: http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=72374
    InessS

  3. #13
    EnergicGirl jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    23-07-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    No juz myslalam ze bede miala przewodnika hehe bo dopiero zaczelam studia zaoczne na WSZiA na ul. Sienkiewicza
    Na os. Przyjazni?! Wow moj kolega z pracy tam mieszka na Wloskiej hehe :P
    A w sobote tam sie zgubilam hehe znaczy sie łazilam tam ale dla pewnosci poszlam na przystanek zeby sie nie zgubuic haha

    A i jak na rowerku pojezdzilas bo ja cale 50 min

  4. #14
    MlodyAniolek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-05-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    fajnie,że odchudzasz się razem z mężem, we dwójkę łatwiej oczywiście o ile mąż też robi to świadomie i chce się odchudzać,a nie, że jest przez Ciebie niejako zmuszany Jeśli robi to z własnych chęci to możecie się wspierać może zachęć go też do wspólnych ćwiczeń?

  5. #15
    Iness25 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    13-02-2007
    Mieszka w
    Hannover
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witam Dziewczynki,po tych paru dniach .U mnie fajnie,nowe checi wrocily i moge gory przenosic.Nie zgrzeszylam tak strasznie jak by sie mialo wydawac,poprostu zdecydowanie za malo jedzenia.Ale juz dobrze i mam nadzieje ze taki stan sie utrzyma.Odchudzam sie z mezem bo sam zauwazyl ze troche go za duzo .Nie zmuszam go absolutnie bo wiem ze to nie ma sensu.Co do cwiczen wspolnych to nie bardzo,bo on tak pracuje ze nie ma kiedy.Czasem wraca i o 23.Ale juz schudl 4kg,wiec dietka dziala.Pozdrawiam Was mocno.Milego dnia.
    InessS

  6. #16
    EnergicGirl jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    23-07-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witam witam,
    Pogratuluj mezowi. Super ze masz kompana w swoim odchudzaniu.
    Takie wsparcie wrecz wskazane!
    Jak cwiczonka i co dzis zjadłas?
    Mi tez chceci wzrastaja bo mysle o koncowym efekcie!
    juz wiem ze kupie sobie extra markowy ciuch a co zaszaleje!

  7. #17
    Iness25 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    13-02-2007
    Mieszka w
    Hannover
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hej EnergicGirl i reszta dziewczynek.U mnie dzis naprawde udany dzien.Jedzonko tak jak mialo byc,narazie ponad 900 kalorii,ale mam jeszcze do zjedzenia olacje (pieczywo chrupkie z serkiem +papryka).Wlasnie skonczylam rowerkowac(pedalowac) i jestem zadowolona.Jezdzilam 40min.Tzn jakies 13km.Kolacja o 20 bo sniadanie bylo o 11:30.Tak prawie zawsze jem,bo pozno wstaje i pozno klade sie spac.A jak tam dzionek u ciebie dzis EnergicGirl?Jezdzilas na rowerku i jak z twoim jedzonkie?Pozdrawiam i do poklikania.Papa
    InessS

  8. #18
    Iness25 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    13-02-2007
    Mieszka w
    Hannover
    Posty
    0

    Domyślnie

    No wiec,ja juz po kolacji,po cwiczeniach.Kalorii na dzis mam 1077.Uwarzam,ze supe.Mam nadzieje ze juz nic nie bede jesc.Naprawde sie postaram.Choc jak znam siebie to za 2 godziny zacznie mi burczec w brzuszku.Bede wode pic i powinnam do sniadanka dac rade.Jutro wazenie.Mam nadzieje,ze zobacze w koncu te 79....uuuuu ale bym chciala.Napisze jutro czy do tego doszlo,jak nie to bedzie mi przykro.No nic zmykam.Do jutra.
    InessS

  9. #19
    MlodyAniolek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-05-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    no mam nadzieję, że ujrzysz w pelni na to zasługujesz, bo idzie Ci świetnie Mąż też już ładnie schudł Gratuluje

  10. #20
    Iness25 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    13-02-2007
    Mieszka w
    Hannover
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ja juz po wazeniu,haha.79,5kg.Ale sie ciesze.Nareszcie 7 z przodu.Mam nadzieje,ze nadal bedzie spadac i ze w przyszla srode nie zobacze znow 8 brrr.Dzis dzionek zaczal sie tez planowo,czyli sniadanko za mna.Reszta dnia tez bedzie taka jak zaplanowalam.Wierze w to.Buziaki dla wszystkich.A jak wam idzie dietkowanie
    InessS

Strona 2 z 4 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •