-
kolejnaproba!! no niby dobrze ale wczoraj troszke przegielam ale od czasu do czasu nie zaszkodzi a tobie jak tam idzie???
-
wiesz anluka, w miare ok. nie powiem ze milo gotuje sie przysmaki nawet ich nie probujac, ale z drugiej strony to tez maly talent
mysle, ze kalorycznie napewno przekraczam limit, ale ostatni posilek z wyjatkiem soboty przypada najpozniej o 18tej i jem prawie bez wegli. czyli glownie warzywka i chude bialko i czuje sie lzejsza
ale to niestety dopiero poczatek, bo w kartonych mam pochowane spodnie w ktore wchodze dopiero majac 58kg. Wiec najwczesniej 1 grudnia znowu sie do nich przymierze
-
nio racja tylko ze dzis az mnie skreca bo oni se tu papusiaja a ja na kolacje dzis tylko owoce ,tzn ja tak zazwyczaj mam po imprezce ze moglabym jesc wszystko co jest do jedzenia .a dasz rade 1 grudzien juz nie daleko i na pewno bedziesz zdziwina
-
dobranoc Anus...jejq jak fajnie ze dobijasz ladnie w okolice 1000 kcal jestem dumna z Ciebie
-
anulka i jak postepy?? nie widza ci juz spodenki do kostek??
u mnie niestety wszycho jeszcze cisnie... ale w ciagu tego tygodnia cos niecos zniknelo i tak trzymamy. Teraz napewno pojdzie wolniej i wiekszych postepow niz 1 kilo na tydzien sie nie spodziewam.
Nie wiem co dzisiaj jesc... Moze szpinak z serkiem feta i kilka brokolow na obiadek??
Na sniadanko 2 pomarancze i pyszna kafka zalana mleczkiem
a co u Was dzisiaj na stole??
-
witam witam!!! no u mnie jakos leci ,spodnie ktore byly moja motywacja juz nawet umiem zalozyc tylko ze obcisle sa i musza jeszcze troche poczekac ale do Sylwestra jeszcze dluga droga hehe.no ja dzis jem to co wczoraj czyli piers z kurczaka podsmazana na malej ilosci oliwy i salatka a na kolacje jakis owoc .wiesz ja to nie wydziwniam jakis specjalnych dan bo niechce zeby pozniej sie ciepnac bez opamietania na to co lubie ,jem normalnie no ale czasami cos tam wymyslam .pozdrowionka!!
-
ja mojemej meskiej, chudej drugiej polowie gotuje przewaznie jakies zapychacze (makaron, ryz, ziemniaczki) z sosikiem lub mieskiem i warzywkami.
Sama staram sie koncentrowac na warzywkach i serkach, rybkach, chudym miesku.
Jutro zrobie salateczke, piers z kurczaka i brokulki (on bedzie mial pyszne pieczone ziemniaczki)
Ty jestes dwa tygodnie przede mna, wiec napewno wyniki masz juz porazajace....
moj organizm dopiero sie zastanawia czy to kolejna podpucha, czy warto w ogole stawac do wyscigu
-
wiem wiem rozumiem cie ale ja jakos na takie wymysly na dania nie mam ochoty hehe len jestem w tych sprawach no niby 2 tyg jestem przed toba ale coz z tego jak ty masz taka wage z ktorej ja bym byla najszczesliwsza na swiecie hehe ale damy rade. no i okna pomyte i mam spokoj na jakis mc ide po jakies jabluszko bo cos glodna sie zrobilam
-
dzis mam 784,22 i na tym koniec uhh a pelna jestem blleee.milego wieczoru zycze!!
-
czesc Anuslku widze ze wczoraj nie dobilas do tysdiaka ..no zabije kiedys:P hehehehe
milego dnia wpadlam z kawusia
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki