Strona 1 z 3 1 2 3 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 29

Wątek: Od dziś ruszam z kopyta

  1. #1
    Diana33 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    13-10-2007
    Posty
    0

    Domyślnie Od dziś ruszam z kopyta

    Kochani,

    Właśnie się zarejestrowałam. Od zawsze mam kłopoty z wagą, mam 152 cm wzrostu, a bywało, że ważylam 74 kg! To było wprawdzie parę lat temu, potem osiągnęłam spektakularny sukces, bo schudłam 16 kilo, z 66 kg do 50 kg i już wyglądałam naprawdę nieźle. Tak silnej motywacji nie miałam nigdy przedtem, a co to było? Hmm, po prostu się zakochałam. Moich miłosnych perypetii opisywać nie będę, w każdym razie ten ktoś zniknął z mojego życia, a mnie się wszystkiego odechciało i teraz po 3 latach znów ważę 64 kg. Prób odchudzania było już mnóstwo, wytrzymywałam ledwie kilka dni. Teraz naprawdę chcę dać radę, chcę na wiosnę założyć krótką spódniczkę. Tylko że cholernie mi ciężko.

    Poprzednio, gdy schudłam, zrobiłam to jakby mimochodem. Żadnych drastycznych diet, raczej ograniczenie ilości posiłków, pozwalałam sobie nawet na jedną czekoladkę od czasu do czasu, no i ćwiczenia. Codziennie 30-40 min. ćwiczeń, a głównie skakałam na skakance. Efekty może nie natychmiastowe, ale za to zadowalające. Średni spadek wagi 2 kg na miesiąc. Będę się dalej starać, ale nie mam już w sobie tej siły co wtedy, bo nie mam tamtej motywacji. Dlatego chciałabym dodatkowo chodzić na jakieś zajęcia fitness, tyle że się wstydzę. Może jest ktoś z Warszawy (tylko taki prawdziwy grubasek, a nie ktoś, kto przy wzroście np. 170 waży 60 kg i narzeka ), kto ma ten sam problem i mogłybyśmy wspierać się nawzajem, motywować i wyciągać za uszy jedna drugą, a przede wszystkim stawić czoło wstydowi na siłowni lub w klubie fitness?

    Diana

  2. #2
    asq25 Guest

    Domyślnie

    witaj kochana...

    no czyli cel masz i wi4esz jak do tego dojśc wiec co moge tylko...trzymac moooocno kciuki zeby znow wrociła do wagi w której sie najlepiej czułas

  3. #3
    Awatar asiul78
    asiul78 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    16-01-2007
    Posty
    1,157

    Domyślnie

    Kod:
    Witaj w gronie odchudzających się to że podjęłaś decyzję to już bardzo dużo! ja z swojej strony mogę Cię wspierać wirtualnie :)
    POWODZENIA i pamiętaj że wytrwałość jest gwarancją sukcesu
    174cm, 37 rok życia



  4. #4
    Diana33 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    13-10-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Dzięki, dziewczyny. Pierwsze koty za płoty - właśnie jestem po 50-minutowej sesji skakankowo-przysiadowo-wymachowo-brzuszkowej. Zmęczona jak cholera, ale wydzielone endorfiny i duma z siebie to zdecydowanie milsze efekty tego zmęczenia.

    Swoją drogą podczas poprzedniego chudnięcia nauczyłam się jednego - najważniejsza jest konsekwencja. Ja się naprawdę nie przepracowywałam ani nie głodziłam na śmierć, po prostu codziennie przez parę miesięcy ściągałam się za uszy z wygodnej kanapy, na której odpoczywałam po dniu pracy i skakałam i ćwiczyłam. Nie było zmiłuj, wyjątek stanowił tydzień choroby z gorączką 39. No, ale właśnie - konsekwencja to jest to, czego nam głównie nie starcza i stąd fiaska.

    Odezwę się za tydzień i napiszę czy daję radę. Dla mnie tydzień to już będzie bardzo dużo, ostatnio kończyło się na 2-3 dniach "mocnych postanowień poprawy".

    Pozdrawiam!
    Diana

  5. #5
    Sephrena jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    28-04-2007
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    125

    Domyślnie

    A tak... Facet. Najlepsza motywacja do chudnięcia dla kobiety Znam to, znam. Kiedyś dzięki takiej "motywacji" udało mi się schudnąć 10 kg No, a teraz znów się odchudzam, bo po 4 latach wróciłam do wagi wyjściowej

    Diano odwiedzaj swój wątek codziennie a nie raz na tydzień. Zobaczysz ile sił i motywacji daje czas spędzony tutaj

  6. #6
    Awatar trzykolory
    trzykolory jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    04-06-2007
    Mieszka w
    Łódź
    Posty
    311

    Domyślnie

    no.. faceci motywują. mój wyjechał na 4 miesiące i nie chcę żeby po przyjeździe zastał swoją dziewczynę większą niż zostawił schudłam sporo przed wakacjami, potem odzyskałam 3 kg z powodu nieracjonalnego wychodzenia z diety. teraz będzie lepiej. mam dobry plan i nie powinno być jojo. życzę Ci sukcedu i będę wpadac. buziaki!

  7. #7
    MlodyAniolek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-05-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    ja jestem z Warszawy
    Bardzo dobrze podeszłaś do dietki Najlepiej zacząć od teraz,ale bez pospiechu, rozsądnie, z optymizmem, powoli,a trwale. Jeszcze ruch i jest super. Ja myślałam żeby zapisać sie gdzieś na siłownię,ale w chwili obecnej nie bardzo mam na to czas :/ Jednak jak jakos przyzwyczaję się do nowego trybu życia i nauczę sie dobrze gospodarować czasem to spróbuję gdzieś upchać i siłownię a narazie z ruchu mam tylko: codzienne latanie po mieście, A6W + jak mam wolną chwilę- rowerek stacjonarny

  8. #8
    asq25 Guest

    Domyślnie

    no odZywaj sie czesciej...czestsze odzywanie wiaze sie z wieksza motywacja:P mówie Ci

  9. #9
    NotPerfectGirl jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-03-2006
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    0

    Domyślnie

    Nio witam kolezanke Po pierwsze chcialabym dolaczyc do trzymajacych kciuki za Ciebie. Widze, ze chcesz schudnac racjonalnie - duzy plus dla Ciebie. Dzieki temu ominie Cie potencjalne jojo. A tak wogole to zauwazylam, ze inne kolezanki forumowe chca Cie wciagnac w ten nalog, jakim jest nasze forum. Uwierz- cos o tym wiem

  10. #10
    Awatar hatsz
    hatsz jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-10-2007
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    964

    Domyślnie

    Witam i życze powodzenia oraz wytrwałości w dietkowaniu
    Jeżeli chodzi o siłownie albo fitness to ja jestem z Warszawy i może mogłybyśmy gdzieś się razem zapisać. Powiedz tylko w jakiej dzielnicy mieszkasz, bo ja Wilanów i planuje się tutaj na aerobik wybrać.
    Pozdrawiam
    Aga

Strona 1 z 3 1 2 3 OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •