-
witaj Pulchra moja cudzinko...
-
Witam! Pulcharciu kochana hura!!!!! waga dzisiejsza to 61 kg!!! a ponadto zgubiłam 4 cm w biuście i w biodrach ale niestety nie w pasie ale to nic powoli do celu, już mi dużo nie zostało Najlepsze, że mnie już do słodyczy przestało tak bardzo ciągnąć jeszcze mam czasem straszną ochotę na co nie co słodkiego ale ogólnie jest coraz lepiej. A z udami Pulcharciu nie przesadzaj są na pewno ładniejsze niż myślisz. Buźki. Pozdrowionka!!!
-
Gratuluje Gofusiaq :*
Witam wogóle dziołszki moje. Moja droga ku odchudzaniu dobiega końca. Waże już 50,5kg i waga zaczeła szaleńczo lecieć w dół. Około 300gram dziennie. Więc co ja robie? Zwiększam ilość kalorii i zaczynam ćwiczyć by tłuszcz w mięśnie zamienić. Zanim zwiększe ilość kalorii do 1500kcal pewnie zejde do 48kg. Ale postaram sie szybko uzupełnić wage mięśniami. Byoby cudownie gdybym zamieniła smaloszek na mięśnie. Bardziej szczegółowa relacja wieczorem.
-
Hej! Pulcharciu Jak to koniec diety tylko nas nie opuszczaj!!! kto tu będzie mnie opierniczał? tak mi w pięty poszła twoja uwaga, że mam za gruby tyłek że aż 4 cm zgubiłam także jesteś tu totalnie niezbędna. U mnie z dietą ok, chyba mogę powiedzieć, że jestem na dobrej drodze aby wyjść z uzależnienia od słodyczy wczoraj np. mój mąż przytargał od kolegi super ciacho i spróbowałam 1 łyżeczkę i o dziwo stwierdziłam że jest zbyt słodkie i w ogóle mi nie smakuje a on naprawdę piecze cuda! więc chyba już mi się w mojej małej mózgownicy zakodowało, że wcale nie potrzebuję do szczęścia cukru. Chociaż czasem mam ochotę ale nie jest tak ciężko jak wcześniej. Myślę, ze do końca roku spokojnie dotrę do celu, w sumie tak na serio serio dietkuję od 2 tyg. bo niby od 1.11. ale trochę podjadałam więc jak się na serio zawzięłam to są efekty. Ok. Kończę bo mam mały szpital w domu, chore chłopy zgroza!!!! Nie wiem czy mój tak ma czy każdy ale katar to choroba śmiertelna pozdrowionka!
-
Gofus nie bój sie nie opuszcze forum bo wychodzenie z diety to jeszcze większa zgroza niż sama dieta.
A i ciesze sie że Twój tyłeczek mnie usłuchał i aż 4cm poszły w niepamięc! :P Co do słodkości to wczoraj mama upiekła moje ulubione ciastka. Tak do mnie mówiły że aż musiałam je 4 razy powąchać. Szkoda że wiem jak by sie skończyło zjedzenie jednego ciacha. Rzuciłabym sie i zeżarla wszystkie jak to zawsze bywało.
Więc dziołszki niebójta sie bede tu zawsze i bede Was opierniczać, mobilizować i uczyć panować nad soba
-
-
Zamieszczone przez
julix
mialas dac fotki :P
no jahaa!!!
-
Dzisiejszy szamunek wygląda następująco:
- grahamka z serem feta i papryką 200kcal
- udko grillowane z kurczaka 250kcal
- mleko w bawarkach 117kcal
- ogórki konserwowe... 100kcal (niewiedziałam ze konserwowe aż tyle kalorii mają)
Razem 667kcal. 2 grejfruty jeszcze zjem i jakąś zupke z marchewki i kostki rosołowej sobie zrobie bo mam smaka Bedzie kilka kalorii powyżej 900kcal i dobrze.
A teraz bede wysyłać fotki... Napiszcie później jak wrażenia...
-
jak ja bym miała takie nogi....
o ludzie
-
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki